1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uchodźcy na granicy UE. Kościoły w Niemczech apelują

3 marca 2020

Przedstawiciele Kościoła katolickiego i ewangelickiego w Niemczech są zaniepokojeni sytuacją uchodźców na granicy turecko-greckiej.

Migranci na granicy turecko-greckiej
Migranci na granicy turecko-greckiej Zdjęcie: Reuters/M. Sezer

– Zajmijmy się tymi, którzy teraz stoją na granicach Europy i pukają do naszych drzwi, którzy uciekają przed wojną i terrorem – apelował arcybiskup Kolonii, kardynał Rainer Maria Woelki, w czasie mszy w katedrze w Moguncji. W swoim kazaniu Woelki wezwał europejskich chrześcijan do wzięcia odpowiedzialności za społeczeństwo i środowisko.

Nabożeństwo odbyło się podczas wiosennego zgromadzenia biskupów katolickich, które wybrało nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec.

Kościół musi pomóc

Ustępujący przewodniczący, kardynał Reinhard Marx, wyraził zaniepokojenie sytuacją na granicy turecko-greckiej.

Kardynał Reinhard Marx z niepokojem o sytuacji na granicy turecko-greckiejZdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Arnold

– Trzymanie się od tego z daleka i mówienie „to nie nasza sprawa" jest nieprawdopodobne i niedopuszczalne – powiedział w poniedziałek (02.03.2020) na rozpoczęcie zgromadzenia niemieckich biskupów. – Europa musi znaleźć odpowiedź – podkreślił.

Ponadto Kościół musi odpowiednio do swoich możliwości pomóc potrzebującym i jednocześnie wspierać osoby odpowiedzialne za politykę w poszukiwaniu rozwiązań w wojnie w Syrii – dodał Marx.

Bezpieczne drogi do Europy

Do apelu dołączył także Kościół ewangelicki. W obliczu sytuacji na granicy grecko-tureckiej pełnomocnik Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD) w Berlinie i Brukseli, Martin Dutzmann, skrytykował niemiecką i europejską politykę migracyjną.

Martin Dutzmann: Niemcy mogą jeszcze przyjąć nowych uchodźcówZdjęcie: picture-alliance/AA/M. Kaman

Na ludzi, którzy są w potrzebie, kierować rakietki wodne i traktować ich gazem łzawiącym, jest niegodziwe – powiedział Dutzmann mediom zrzeszonym w sieci RND. Podkreślił, że Niemcy mogą jeszcze przyjąć nowych uchodźców.

– Kościoły domagały się zawsze bezpiecznych i legalnych dróg ucieczki do Europy. Teraz widać, jak pilne jest to żądanie – stwierdził teolog.

W wielu greckich obozach dla uchodźców sytuacja humanitarna jest „katastrofalna” – powiedział pełnomocnik EKD, który w ubiegłym tygodniu z delegacją przedstawicieli Kościoła ewangelickiego, gmin i organizacji charytatywnych odwiedził obóz dla uchodźców Moria na greckiej wyspie Lesbos.

Przyjąć więcej osób

W sobotę (29.02.2020) Turcja otworzyła swoje granice z UE. Według informacji ONZ na granicy turecko-greckiej zebrało się później co najmniej 13 tys. osób. Jak zapewniają władze Grecji, tysiącom uchodźców przeszkodzono w przekroczeniu granicy.

Oceniając przyjęcie wielu uchodźców w Niemczech od 2015 roku, Dutzmann przyznał, że kanclerz Angela Merkel, mówiąc wtedy, że „podołamy”, miała rację. – Od 2015 roku niemieckie społeczeństwo dokonało niezwykłych osiągnięć – zaznaczył. A w kwestii regulacji imigracji do Niemiec i Europy odparł: – Nie uważam, że nie jesteśmy w stanie przyjąć u siebie jeszcze więcej osób.

Granice Niemiec zamknięte

Tymczasem minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer wyraził swoje poparcie dla Grecji, która powstrzymuje imigrantów i uciekinierów na swojej granicy. – W klubie poselskim powiedziałem wyraźnie, że granice Europy nie są otwarte dla tych uchodźców z Turcji i to dotyczy także naszej granicy – powiedział Seehofer po posiedzeniu klubu poselskiego chadecji w Berlinie.

Podkreślił, że w kwestii tej blisko współpracuje z kanclerz Angelą Merkel.

(dpa, epd)/dom