UE planuje większe wydatki
26 kwietnia 2012Dotyczy on przede wszystkim aparatu urzędniczego UE. Barroso planuje zamrożenie wydatków na administrację unijną. „Zamierzamy też zredukować o 5 procent personel Komisji Europejskiej w ciągu następnych 5 lat”- zapowiedział Barroso, dodając, że planowany budżet będzie przeznaczony na inwestycje w rozwój i miejsca pracy oraz, że będzie on też zmuszał do polityki oszczędnościowej.
Liczne rachunki w 2013
Wzrost wydatków o prawie 7 procent Jose Barroso tłumaczy specyfiką europejskiego budżetu. UE będzie musiała wypełnić obowiązki płatnicze, które są dopiero później egzekwowane, tzn. że pieniądze służące wspieraniu np. gospodarki lub infrastruktury są planowane zawsze na okres 7 lat. Ponieważ pieniądze w pierwszej fazie rozwoju projektów nie są jeszcze potrzebne, wypłaca się je dopiero pod koniec realizacji projektów. Właśnie rok 2013 jest ostatnim rokiem siedmioletniego okresu i kraje eurolandu przekażą Unii faktury za projekty, do których finansowania UE sama się zobowiązała.
Płatnicy netto protestują
Negocjacje w sprawie przyszłorocznego budżetu UE nie zapowiadają się lekko. Już w roku ubiegłym brak było porozumienia między pażstwami–płatnikami netto do unijnej kasy (głównie Wielką Brytanią, Niemcami, Francją, Holandią i Austrią). Kraje te nie zgadzają się na wzrost budżetu, bo są jednocześnie największymi płatnikami do funduszu ratunkowego strefy euro i nie chcą płacić podwójnie. Jose Barroso jest innego zdania: „ Każdy wie, że Europa musi oszczędzać, ale nie tylko. Europa potrzebuje też inwestycji i wzrostu gospodarczego. A nasz budżet jest odpowiedzią na to, jest europejską inwestycją”.
Lwia część dla regionów rolniczych
Około 40 procent środków unijnych w nowym budżecie przewidziane jest na subwencje produkcji rolnej oraz wspieranie rozwoju obszarów rolniczych. W takim samym stopniu finansowane będą projekty gospodarcze, przede wszystkim w biedniejszych regionach oraz krajach członkowskich Unii. Wydatki na budżetówkę osiągną poziom 5 procent.
Tagesschau/ Alexandra Jarecka
Red.odp.: Małgorzata Matzke