UE: wojna oszustwom podatkowym. Merkel: ogromny krok do przodu
23 maja 2013Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z koncernami multinarodowymi, czy też z bogatymi osobami prywatnymi… Unia Europejska zrobi wszystko, by każdy miał swój wkład finansowy w dobro ogólu. Kryzys gospodarczy sprawił, że ten temat był priorytetowy.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz unaocznił wymiar polityczny tej kwestii na następującym przykładzie: Jak wyjaśnić ludziom w takim kraju jak Grecja, gdzie wymaga się od nich wielu wyrzeczeń; w jaki sposób wyjaśnić komuś w Niemczech, kto płaconymi przez siebie podatkami musi współfinansować pakiety pomocowe dla Grecji, że greccy uciekinierzy podatkowi mają na kontach w Szwajcarii miliardy euro?
Jeszcze nie zniesiono tajemnicy bankowej
Temat ten zdominował brukselski szczyt. Na spotkaniu postanowiono wprowadzić automatyczną wymianę danych podatkowych w Unii, w miarę możliwości również z krajami trzecimi jak choćby z Szwajcarią. Angela Merkel mówiła o „ogromnym kroku do przodu”. Chociaż o wymianie danych w pełnym tego słowa znaczeniu nie ma na razie mowy, bo zarówno w Luksemburgu jak i Austrii obowiązuje jak dotąd tajemnica bankowa. W zamian za to zagraniczni inwestorzy odprowadzają anonimowo do własnych krajów podatek pobierany u źródła dochodu. Prezydent Francji Francois Hollande jest oburzony, że "nawet w granicach UE pieniądze ze względów podatkowych są transferowane do innych krajów".
Wygląda na to, że front krajów hamujących uzgodnienia zaczyna się tymczasem kruszyć. - Zakładam, że do końca tego roku uda nam się sfinalizować sprawę wymiany danych - oświadczył Kanclerz Austrii Werner Faymann.
Również premier Luksemburga Jean-Claude Juncker obiecał. że: "Zniesiemy tajemnicę bankową i będziemy pracować nad kwestią automatycznej wymiany informacji. Chcielibyśmy to urzeczywistnić w styczniu 2015 roku". Wymianę danych 'innej wagi' premier Luksemburga chce uzależnić od przebiegu negocjacji z niektórymi europejskimi krajami trzecimi, jak Szwajcaria czy Liechtenstein.
W przypadku danych „innej wagi” chodzi o wiele ważniejsze dane i w żadnym wypadku nie jest pewne, czy Wielka Brytania zechce się do tego przyłączyć.
Gdzie zaczyna się konkurencja, kończy się przyjaźń
Tak samo poważnie, jak do ucieczki osób prywatnych przed fiskusem, szefowie państw i rządów podchodzą również do – przeważnie legalnego – uchylania się od odprowadzania podatków międzynarodowych koncernów jak Google, Apple czy Amazon. Niektórym firmom udaje się za sprawą firm-córek ulokowanych w różnych krajach, płacić tylko niewielkie podatki.
Ostro krytykuje się obecnie premiera Irlandii Endy Kenny'ego i to nie w Europie, a w USA. Politycy amerykańscy zarzucają firmie Apple, że poprzez firmy-córki w Irlandii, minimalizuje podatki w USA.
W Brukseli Kenny określił irlandzkie przepisy dotyczące podatku od korporacji, jako „jasne i bardzo przejrzyste". Nie zmienia to faktu, że niektórzy europejscy koledzy Kenny’ego zarzucają Irlandii ‘miażdżącą rywalizację podatkową'. Kenny obstaje tymczasem przy niskim podatku od przedsiębiorstw, uważając go za część składową polityki konkurencji.
Polityka podatkowa pozostaje w UE w gestii państw narodowych. Tam, gdzie zaczyna się konkurencja, kończy się przyjaźń. Pod tym względem i ten mini-szczyt nic nie zmienił.
DW, tagesschau.de / Iwona D. Metzner
red. odp.: Elżbieta Stasik