1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
TerroryzmEuropa

UE zaostrza walkę z islamistycznym terroryzmem

11 listopada 2020

Podczas wideokonferencji z prezydentem Francji szefowie wielu unijnych rządów zobowiązali się do szybkich i skoordynowanych działań przeciwko terroryzmowi. Chodzi o zwiększenie kontroli - na granicach UE i w Internecie.

Unia walczy z terroryzmem
Wiedeń po ataku terrorystycznymZdjęcie: Matthias Schrader/AP Photo/picture alliance

Prezydent Macron przypomniał o zbliżającej się rocznicy serii krwawych zamachów terrorystycznych w Paryżu w listopadzie 2015 roku, które pochłonęły 130 ofiar śmiertelnych. Od tego czasu Francja i Europa nie mogą zaznać spokoju, o czym świadczą nowe zamachy w Paryżu, Nicei oraz Wiedniu. Zdaniem prezydenta Francji państwa unijne powinny ponownie podjąć drastyczne kroki.

Szybkie i skoordynowane działania

Emmanuel Macron - podczas wczorajszej (10.11.2020) popołudniowej konferencji - wskazał na liczne zaniedbania w walce z islamistycznym terroryzmem. Najważniejsze są, jego zdaniem, nieszczelne granice w UE. Zamachowiec z Nicei kilka dni wcześniej przybył do Francji z Włoch dzięki otwartym granicom między państwami układu z Schengen. Zrobił to wkrótce po tym gdy, jako nielegalny imigrant z Tunezji, przeprawił się przez Morze Śródziemne do Europy.

Szefowie rządów państw unijnych od lat domagają się zamknięcia tego szlaku. Apelują o wzmocnienie Europejskiej Agencji Sraży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontextu), użycie unijnych strażników granicznych i nasilenie walki z przemytnikami ludzi. Dyskusje na ten temat toczą się od dawna, ale nie przynoszą widocznych rezultatów. Prezydent Francji teraz chce wprowadzić "głęboką" reformę układu z Schengen, gwarantującą jednak w dalszym ciągu otwarty ruch osobowy w obrębie UE. Sama Francja już zapowiedziała podwojenie liczby własnych strażników granicznych i więcej kontroli na przejściach.

Imigrant przekracza granicę włosko-francuskąZdjęcie: Reuters/M. Pinca

Premier Niderlandów Mark Rutte przyznał, że jest "zaniepokojony" przyszłością układu z Schengen. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniała, że zależy jej na swobodnym przepływie osób w obrębie UE, ponieważ służy to także swobodnemu przepływowi towarów, ale opowiedziała się równocześnie za wprowadzeniem wreszcie w życie uchwalonego już dawno systemu wjazdu / wyjazdu (EES), pozwalającego na automatyczne monitorowanie przekraczania granic UE przez obywateli państw trzecich. Poza tym wskazała na pozytywne skutki przeprowadzania wyrywkowych kontroli osób na obszarach przygranicznych, jako jedną z metod zwiększenia sukcesów w walce z nielegalną migracją.

Prezydent Macron skrytykował nadużywanie prawa azylowego w Europie, podając przykład zamachowca z Nicei. Takie zarzuty pojawiają się stale od apogeum kryzysu uchodźczego w 2015 roku, ale nadal nie przynoszą konkretnych rezultatów. Co prawda część państw wschodnioeuropejskich rozbudowała u siebie system zapór granicznych, ale szlak śródziemnomorski w dalszym ciągu pozostaje otwartą flanką UE.

Szefowie rządów państw unijnych ponownie obiecali rozszerzenie współpracy policji i tajnych służb, ale, jak na to wskazuje ostatni zamach terrorystyczny w Wiedniu, taka współpraca nieco szwankuje, ponieważ austriackie służby nie zareagowały na ostrzeżenie służb słowackich o próbie zakupu amunicji przez zamachowca z Wiednia. Mimo to, Interpol ma zostać wzmocniony, a wymiana informacji między państwami unijnymi usprawniona.

Walka z terrorystyczną propagandą

Angela Merkel chce, aby do walki z terroryzmem włączyło się całe społeczeństwo, któremu zależy na "utrzymaniu zdobyczy demokracji". Nie polega to, jak podkreśliła, na walce z islamem, tylko na uświadomieniu sobie, że państwa demokratyczne mają prawo i obowiązek sprzeciwiać się zachowaniom i treściom antydemokratycznym i terrorystycznym. W tych ramach powinny także prowadzić rozmowy z państwami islamskimi o wspólnych działaniach przeciwko terroryzmowi.

Kanclerz Austrii oraz prezydent Francji podczas wideokonferencji Zdjęcie: Georg Hochmuth/APA/picture alliance

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zamierza, w związku z tym, rozszerzyć dialog na temat możliwych działań prewencyjnych i lepszych perspektyw dla młodych ludzi wyznania muzułmańskiego osiadłych w UE. Jej zdaniem muzułmańska młodzież będzie mniej podatna na radykalizowanie się, jeżeli otrzyma lepsze szanse rozwoju i kariery zawodowej. Pod koniec bieżącego miesiąca szefowa KE zamierza przedstawić swój "Plan w sprawie integracji", oparty w znacznym stopniu na niderlandzkim modelu odwodzenia jej od postaw radykalnych. W Niderlandach policjanci, urzędnicy wydziałów spraw socjalnych i inni eksperci wspólnymi siłami nakłaniają muzułmańską młodzież do rezygnacji z przemocy i nienawiści przeciwko zachodniemu modelowi życia.

Chodzi tu jednak także o zaostrzenie dotychczasowych przepisów. Francja, na przykład, chce wstrzymać napływ radykalnych imamów z zagranicy i kształcić ich u siebie. Zamierza także nasilić kontrolę treści głoszonych w meczetach oraz kontrolę islamskich organizacji i stowarzyszeń oraz finansowania ich działalności po to, aby nie stały się wylęgarnią islamistycznych terrorystów.

W Austrii przystąpiono w tym tygodniu do policyjnych akcji w meczetach i muzułmańskich organizacjach, co zapowiedział już wcześniej kanclerz Sebastian Kurz. Ostrzegł także przed zagrożeniem ze strony byłych bojowników tzw. "Państwa Islamskiego", którzy powrócili do UE z Syrii oraz Iraku. W tej chwili tysiące takich dżihadystów przebywają w więzieniach w różnych państwach UE, ale, zdaniem Kurza, są "tykającą bombą zegarową", ponieważ za kilka lat zostaną z nich zwolnieni. Kanclerz Austrii domaga się w związku z tym zaostrzenia przepisów. Na przykład zamachowiec z Nicei był takim niedoszłym bojownikiem, zawrócony w 2018 roku przez władze tureckie z granicy z Syrią. Przed rokiem został on przedterminowo zwolniony z więzienia w Austrii.

Salafici we FrankfurcieZdjęcie: picture-alliance/dpa

Nasilone kontrole w Internecie

W programie unijnych przedsięwzięć od lat znajduje się postulat wprowadzenia bardziej skutecznej kontroli islamistycznych treści rozpowszechnianych za pośrednictwem Internetu oraz mediów społecznościowych. Eksperci są zdania, że zwłaszcza młodzi ludzie w coraz większym stopniu radykalizują się, oglądając przepełnione nienawiścią do Zachodu wypowiedzi najrozmaitszych kaznodziejów w sieci, a w mniejszym stopniu poprzez osobiste kontakty ze skrajnymi islamistami. Mając to na uwadze, Ursula von der Leyen chce wprowadzić w życie propozycję z 2018 roku "zwalczania nielegalnych treści" w Internecie. Jak podkrela, jest to potrzebą chwili. Jej zdaniem "im większa jest dana platforma, tym większe kryje za sobą zagrożenie".

W UE trwa także dyskusja o umożliwieniu tajnym służbom dostępu do zaszyfrowanych treści, przekazywanych przez określone komunikatory internetowe. Poparcie dla tego pomysłu jest jednak ograniczone, ponieważ może on prowadzić do ograniczenia swobody komunikowania się i najrozmaitszych nadużyć. Sprawa ta będzie jednym z tematów rozmów unijnych ministrów spraw wewnętrznych w grudniu.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>