1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Unia będzie miała nową instytucję. "Chodzi o zwalczanie przestępczości"

Iwona D. Metzner18 lipca 2013

Straty ponoszone przez UE wskutek korupcji i oszustw sięgają wieluset milionów euro rocznie. W przyszłości Prokuratura Europejska uzyska prawo do ponadnarodowego ścigania przestępstw przeciwko interesowi finansowemu UE.

Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Niektórzy austriaccy rolnicy deklarowali nieużytki jako grunty orne. Przez dwa lata kasowali bezprawnie sowite dotacje unijne, ponieważ ich wysokość uzależniona była od powierzchni gruntów ornych. Oszustwo ujawniono pod koniec 2012 roku. Komisja Europejska zażądała od Austrii zwrotu dotacji w wysokości blisko 64 mln euro.

- Ściganie tego typu przestępstw jest właściwie sprawą państw członkowskich UE – podkreśla unijny ekspert od prawa karnego Dominik Brodowski w rozmowie z Deutsche Welle. - Ale w ostatnich latach państwa członkowskie nie wykazywały w niektórych przypadkach zbytniego zaangażowania, jeśli chodzi o zwalczanie przestępczości na szkodę Unii Europejskiej – przyznaje Brodowski.

Dominik Brodowski: powołanie Prokuratora Europejskiego ważnym krokiemZdjęcie: Privat

Przyczyn ekspert dopatruje się między innymi w tym, że „nadużycia związane z dotacjami unijnymi nie obciążają budżetu narodowego, a unijny”.

Instytucja Prokuratora Europejskiego

Unia Europejska chce temu położyć kres. Jeżeli przestępstwa godzić będą w interes finansowy UE, ich ściganiem zajmie się w przyszłości Prokuratura Europejska. Unijni komisarze ds. sprawiedliwości i spraw podatkowych Viviane Reding i Algirdas Semeta przedstawili w Brukseli w środę (17.07) projekt ustawy w tej sprawie.

Zgodnie z projektem Prokurator Europejski miałby szerokie uprawnienia. Sprawowałby ogólnoeuropejski nadzór i byłby odpowiedzialny za koordynację prac. Prokuratury narodowe dalej prowadziłyby śledztwo i wnosiły akty oskarżenia w oparciu o przepisy ustaw obowiązujących w danym kraju członkowskim.

Prokurator Europejski ma być wybierany przez Radę Ministrów i Parlament Europejski na okres ośmiu lat. Ma mieć czterech zastępców i mianować też w każdym kraju członkowskim przynajmniej jednego podlegającego mu prokuratora.

Rokrocznie 500 milionów euro strat

Unijni komisarze Viviane Reding i Algirdas SemetaZdjęcie: EU

Unijna Komisarz ds. sprawiedliwości zapowiedziała „politykę zera tolerancji” w ściganiu przestępstw. Jednocześnie wyraziła ubolewanie, że wskaźnik wykrywalności nadużyć przy wykorzystaniu środków unijnych, wynosi średnio tylko 42 procent. Reding przyznała otwarcie, że „w minionych latach popełniono wiele błędów; wskutek korupcji i oszustw, Unia traci rokrocznie średnio 500 milionów euro”.

- Jeżeli budżety narodowe w całej Unii są pod presją, liczy się każde euro – powiedziała Reding. – Jest to budżet federalny. Jeżeli sami nie będziemy go chronić, nikt tego za nas nie zrobi - dodała komisarz.

Bez Danii i Wielkiej Brytanii

Poparcie dla planów KE wyraziło Niemieckie Stowarzyszenie Sędziów. Odpowiadają też one wyobrażeniom niemieckiej minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schanrrenberger (FDP) i francuskiej minister sprawiedliwości Christiane Taubira. Również ekspert Dominik Brodowski uważa, że powołanie Prokuratora Europejskiego jest konieczne.

Nową instytucję czeka jeszcze pokonanie paru przeszkód. Wielka Brytania, Dania i Irlandia nie chcą uczestniczyć w projekcie

DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Elżbieta Stasik

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej