1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Unia nie zwalnia w walce z kryzysem klimatycznym

19 grudnia 2022

UE trwa przy przyspieszaniu redukcji CO2, choć Warszawa apelowała o spowolnienie z racji kryzysu energetycznego. Polska dostanie dodatkowe 11,45 mld euro na łagodzenie skutków społecznych walki o klimat.

komin elektrowni
Unia Europejska przyspiesza prace nad redukcją COsZdjęcie: Ina Fassbender/AFP

Negocjatorzy europarlamentu, Rady UE (ministrowie 27 krajów Unii) oraz Komisji Europejskiej sfinalizowali w niedzielę nad ranem (18.12.2022) negocjacje nad kluczowymi przepisami z pakietu Fit-for-55, których Unia potrzebuje do zbicia swych emisji CO2 o co najmniej 55 proc. w 2030 roku – w porównaniu z 1990 rokiem. W pierwszym kwartale 2023 roku to porozumienie powinno być sformalizowane w już oficjalnych głosowaniach europosłów oraz Rady UE.

Premier Mateusz Morawiecki w ostatnich miesiącach apelował o zawieszenie handlu zezwoleniami na emisje CO2 (system ETS) na rok lub dwa lata albo o co najmniej nałożenie cenowego limitu 20-30 euro za certyfikat ETS (cena rynkowa to teraz ok. 86 euro). Władze Polski tłumaczyły, że przyspieszenie w walce z kryzysem klimatycznym to nadmierne koszty dla gospodarek krajów Unii uginających się teraz pod ciężarem galopujących kosztów energii. Ale za Polską nie stała żadna szersza koalicja, a w Brukseli zwyciężyła logika ucieczki do przodu, czyli szybkiego uniezależnia się od drożejących paliw kopalnych. Niedzielna ugoda oznacza zbicie emisji w branżach objętych ETS (m.in. produkcja energii, stali, cementu) o 62 proc. do 2030 roku (w odniesieniu do 2005 roku), choć w dotychczasowych przepisach UE to było tylko 43 proc.

Polska nieprzekonana

Polskie władze wzywały do usunięcia instytucji finansowych z rynku zezwoleń ETS, przekonując, że ich spekulacje podbijają cenę ETS. Jednak również to nie przekonało ani większości Parlamentu Europejskiego, ani Rady UE.

– Polski rząd jest nadal nieprzekonany do nowego pakietu przepisów. Ale rząd Giorgi Meloni jest za. Rząd Petra Fiali jest za. A to premierzy należący do (europejskiej międzynarodówki) konserwatystów, jak i polski rząd. Mam zatem nadzieję, że i władze Polski ostatecznie będą za – przekonywał dziś Peter Liese, niemiecki europoseł pilotujący reformę ETS.

Z prawnego punktu widzenia sprzeciw Polski nie może zablokować ugody co do Fit-for-55, bo do jej przyjęcia wystarczy większość kwalifikowana w Radzie UE (15 z 27 krajów obejmujących 65 proc. ludności UE). A czeska prezydencja w Radzie UE w niedzielę finalizowała rokowania z europarlamentem właśnie na podstawie stanowiska mającego – potwierdzoną już w czerwcu – większość kwalifikowaną w Radzie UE.

Powstanie Fundusz Społeczno-Klimatyczny

Ponadto nowe przepisy włączają ogrzewanie w budynkach i transport drogowy do systemu handlu pozwoleniami na emisje CO2 (system ETS-2) od 2026 roku, co wywoływało w Parlamencie Europejskim ogromne kontrowersje ze względu na groźbę dodatkowych kosztów walki z kryzysem dla zwykłych czy też niezamożnych ludzi. Jednak Unia w zamian utworzy wspólny Fundusz Społeczno-Klimatyczny wart 65 mld euro (nie licząc dodatku z funduszy krajowych). Jego największym beneficjentem będzie Polsce, której przypadnie 11,45 mld euro w latach 2026-32 na łagodzenie skutków ETS-2 (zwłaszcza w mieszkalnictwie) dla obywateli potrzebujących pomocy, a także dla i mikroprzedsiębiorstw.

– Kraje UE będą mogły z góry kompensować wzrost kosztów ogrzewania dla uboższych gospodarstw domowych z Funduszu Społeczno-Klimatycznego – przekonywał dziś francuski europoseł Pascal Canfin, szef europarlamentarnej komisji środowiska. Ponadto dla zezwoleń ETS-2 wprowadzono limit ceny 45 euro, co pierwotnie było poprawką polskich europosłów Adama Jarubasa i Jerzego Buzka.

Wsparcie dla dekarbonizacji

Negocjatorzy Rady UE i Parlamentu Europejskiego uzgodnili, że w ciągu dziewięciu lat od 2026 do 2034 roku zostanie wygaszony system rozdzielania puli bezpłatnych uprawnień do emisji CO2 w branżach objętych ETS, z czego obecnie potężnie korzysta polski przemysł. W zamian Unia będzie stopniowo wprowadzać węglową opłatę graniczną (CBAM) dla towarów importowanych spoza Unii, by wyrównywać przewagę konkurencyjną pozaunijnych producentów nieobjętych kosztownym unijnym systemem ETS. Ponadto wsparcie dla dekarbonizacji sektorów ETS będzie możliwe za pośrednictwem zwiększonego Funduszu Innowacji.

Jedynym z elementów Fit-for-55 jest także zakończenie sprzedaży w UE nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku. Negocjatorzy europarlamentu i Rady UE uzgodnili to w październiku.

Francja: parkour dla klimatu

04:20

This browser does not support the video element.