1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uratować strefę euro

1 września 2011

211 miliardów euro wyniesie udział Niemiec w rozszerzonym europejskim funduszu stabilizacyjnym EFSF. Tymczasem parlament domaga się partycypacji w decyzjach o pomocy zagrożonym państwom eurolandu.

Minister finansów Wolfgang Schäuble ostrzega posłów przed robieniem trudnościZdjęcie: AP

Głównie niemieccy chadecy i liberałowie żądają większej kontroli parlamentu i "od odpowiednich rozwiązań" uzależniają swoje poparcie dla wzmocnienia EFSF. Minister finansów Wolfgang Schäuble ostrzegł posłów przed stwarzaniem trudności. „Fundusz stabilizacyjny musi szybko reagować na rozwój sytuacji na rynkach finansowych”- powiedział Schäuble.

Funkcjonowanie Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego nie będzie w żaden sposób podważać uprawnień Bundestagu w zakresie kształtowania budżetu państwa – podkreślił minister w środę wieczorem (31.09.2011) w wywiadzie dla dwóch kanałów telewizji publicznej, ARD i ZDF. Schäuble wyraził też przekonanie, że uda się znaleźć „odpowiednie rozwiązanie” w sporze o kompetencje parlamentu.

Krok w stronę porozumienia

Niemiecki parlament domaga się, by został włączony w najważniejsze decyzje dotyczące Funduszu StabilizacyjnegoZdjęcie: dapd

W środę (31.09.11) rząd przyjął projekt ustawy, niezbędnej do wdrożenia postanowień lipcowego szczytu strefy euro i wzmocnienia Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Fundusz ma otrzymać nowy zakres kompetencji, by zadłużonym krajom strefy euro udzielać wsparcia kapitałowego. Wartość gwarancji kredytowych ma wzrosnąć do 440 mld euro.

Bundestag ma głosować nad ustawą 29 września. Tymczasem frakcja chadecka i liberalna  w Bundestagu zapowiedziały, że dążą do uzupełnienia ustawy o zapisy regulujące kwestie kontroli parlamentarnej. Wstępna propozycja przewiduje, że rząd musiałby uzyskać zgodę Bundestagu zanim na forum krajów strefy euro opowie się za udzieleniem pomocy z funduszu EFSF. Zdaniem jednego z autorów tej propozycji chadeka Norberta Barthle „przyjęcie takiego rozwiązania wcale nie utrudniłoby działania EFSF, a pozwoliłoby Bundestagowi włączać w proces decyzyjny.

Poparcie dla Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego zapowiedziały opozycyjna SPD i Zieloni. Natomiast część chadeków i liberałów zasygnalizowała, że nie poprze zmian w EFSF.

 kgp/dpa/dapd/Alexandra Jarecka

red.odp.: Barbara Coellen