USA: Kto jeszcze może zastąpić Joe Bidena?
23 lipca 2024
Pierwsza debata prezydencka w 2024 roku pomiędzy Donaldem Trumpem i Joe Bidenem okazała się katastrofalna dla obecnego prezydenta USA. Biden, który ma obecnie 81 lat, często wydawał się nieobecny i zdezorientowany, często seplenił i potykał się o własne słowa. Sprawiło to, że 78-letni Trump, znany ze swoich emocjonalnych i trudnych do podrobienia tyrad, wyszedł w tym porównaniu na konkretnego i energicznego.
Podczas gdy obawy dotyczące wieku i zdolności umysłowych Bidena nie są niczym nowym, debata stała się punktem zwrotnym. Sondaż zlecony przez amerykański serwis informacyjny CBS po tym wydarzeniu wykazał, że 72% wszystkich zarejestrowanych wyborców uznała, że Biden nie ma „zdrowia psychicznego i zdolności poznawczych”, aby pełnić funkcję prezydenta USA. Mniej więcej połowa zarejestrowanych wyborców to samo mówiła o Trumpie.
Według sondażu Ipsos z tego tygodnia 46% zarejestrowanych wyborców Demokratów uznało, że Biden nie powinien ubiegać się o kolejną kadencję. Oznacza to dziesięcioprocentowy wzrost od lutego.
Po rezygnacji Bidena z ponownego ubiegania się o fotel prezydenta, Partia Demokratyczna musi wybrać kandydata, który mógłby stanąć do walki z Trumpem w listopadzie.
Kamala Harris
Zastępczyni Bidena, Kamala Harris, zarekomendowana przez Bidena od razu po rezygnacji, jest najbardziej oczywistym wyborem na kolejną kandydatkę Demokratów. W 2020 roku Harris przeszła do historii, stając się pierwszą kobietą, pierwszą osobą czarnoskórą i pierwszą osobą pochodzenia indyjskiego, która pełniła funkcję wiceprezydenta USA.
Jednak podczas pobytu w Białym Domu od 2021 roku, Harris miała trudności z ugruntowaniem swojej pozycji jako liderki politycznej, która potrafi działać niezależnie od Bidena. Na początku powierzono jej zadanie wypracowania reakcji USA na masową imigrację z Ameryki Łacińskiej. Nie udało jej się ograniczyć migracji, co Trump już wykorzystał w swojej kampanii.
Od 2023 roku Harris buduje swój profil jako głos na rzecz praw kobiet, stając się nawet pierwszą wiceprezydent w historii, która odwiedziła klinikę aborcyjną w marcu tego roku. Fakt, że jest kobietą i ma indyjskie korzenie, może pomóc jej uzyskać poparcie większej liczby wyborców płci żeńskiej, czarnoskórych i z Azji Południowo-Wschodniej. Jednocześnie jej kariera jako prokurator w Kalifornii to powód do ataków części lewicy, które najlepiej podsumowuje hasło „Kamala jest gliną”. Prześladowało ją ono już podczas kampanii prezydenckiej w 2019 roku.
W sondażu Ipsos z początku lipca Harris znalazła się zaledwie jeden punkt procentowy za Trumpem (42% Harris do 43% Trumpa) w potencjalnym pojedynku. Jednak w tym samym sondażu Trump i Biden znaleźli się na równi pochyłej, a każdy z nich miał otrzymać 40% głosów. Harris ma 59 lat.
Gretchen Whitmer
Gubernator Michigan Gretchen Whitmer ma 52 lata i jest potęgą legislacyjną w Partii Demokratycznej. Wprowadziła szereg postępowych zmian w swoim rodzinnym stanie, w tym więcej ulg podatkowych dla rodzin o niskich dochodach, większą ochronę grup LGBTQ +, niektóre środki kontroli broni i zabezpieczenie funduszy na walkę z zanieczyszczaniem środowiska przez firmy samochodowe z Detroit.
W 2020 r. stanęła w obliczu spisku prawicowej grupy, która chciała ją porwać i postawić przed „sądem” za rzekome przekroczenie uprawnień w związku z wprowadzeniem lockdownu z powodu COVID-19 w Michigan.
Zaledwie dziewięć dni po aresztowaniu spiskowców Trump zorganizował wiec w Michigan, gdzie ponownie skrytykował politykę pandemiczną Whitmer, powodując, że jego zwolennicy skandowali „Zamknij ją!”.
Whitmer jest nadal popularna w Michigan – tak zwanym stanie „wahającym się” – i wielu oczekuje, że będzie kandydować na prezydenta w 2028 roku.
Gavin Newsom
Gubernator Kalifornii Gavin Newsom był jednym z pierwszych, który po telewizyjnej debacie bronił Bidena. „Nie odwracasz się [od swojego kandydata] z powodu jednego występu. Jaka partia tak robi?” – powiedział amerykańskiemu kanałowi telewizyjnemu MSNBC.
Gavin Newsom jest często wymieniany jako prawdopodobny pretendent do sukcesji Bidena. 56-latek ma doświadczenie w biznesie i pełnił funkcję burmistrza San Francisco, zanim został wybrany – a następnie ponownie wybrany – na gubernatora Kalifornii, najludniejszego i najbogatszego stanu Ameryki.
Ale powiązania biznesowe i kariera polityczna Newsoma mogą zostać wykorzystane przeciwko niemu przez kampanię Trumpa, zwłaszcza w kwestiach takich, jak powszechna bezdomność w Kaliforni i gwałtowny wzrost liczby kradzieży w sklepach w San Francisco.
JB Pritzker
Gubernator stanu Illinois Jay Robert „JB” Pritzker urodził się w jednej z najbogatszych rodzin na świecie. 59-latek jest spadkobiercą fortuny Hyatt Hotels, a jego majątek netto wynosi około 3,5 miliarda dolarów (2,78 miliarda euro) według szacunków magazynu biznesowego Forbes.
Pritzker od dawna wykorzystuje swoją fortunę do wspierania Partii Demokratycznej i własnych kampanii wyborczych. W 2008 roku dyskutował o swoich ambicjach politycznych w przechwyconej rozmowie z obecnie zhańbionym byłym gubernatorem Illinois, Rodem Blagojevichem. Pritzker zaprzecza jakimkolwiek wykroczeniom w tej sprawie.
Miliarder został gubernatorem Illinois w 2018 roku. Od tego czasu forsuje postępową politykę w zakresie kontroli broni, praw osób LGBTQ+, praw reprodukcyjnych, imigracji i płacy minimalnej.
W ostatnim czasie Pritzker ostro skrytykował kandydata Republikanów, potępiając go jako „skazanego zbrodniarza, osądzonego gwałciciela i urodzonego kłamcę”. Opisał Trumpa również jako „rasistowskiego, seksistowskiego, mizoginicznego narcyza, który chce wykorzystać dźwignie władzy, aby się wzbogacić i ukarać każdego, kto odważy się powiedzieć słowo przeciwko niemu”.
Trump odpowiedział w charakterystyczny dla siebie sposób, nazywając Pritzkera „niechlujnym” i „pulchnym”, i powiedział, że gubernator Illinois jest „żałosny” w prowadzeniu rodzinnej firmy.
Pete Buttigieg
Obecny sekretarz transportu Pete Buttigieg był stosunkowo mało znaczącą postacią polityczną, zanim kandydował na prezydenta w 2020 roku, a następnie zapewnił sobie miejsce w administracji Bidena. Przed polityką, po ukończeniu Harvardu studiował w Oksfordzie, a następnie pracował dla firmy konsultingowej McKinsey. Podczas ośmioletniej kariery w Marynarce Wojennej USA przez sześć miesięcy pracował w Afganistanie jako oficer wywiadu.
W 2011 roku został burmistrzem South Bend, małego miasta w stanie Indiana, a w 2019 roku wystartował w wyborach prezydenckich, ale zrezygnował z wyścigu na rzecz Bidena. Był jednym z pierwszych otwarcie homoseksualnych kandydatów na prezydenta.
W wieku 42 lat jest również zdecydowanie najmłodszym kandydatem na tej liście.
Josh Shapiro
Gubernator Pensylwanii Josh Shapiro może pochwalić się wysokimi wskaźnikami poparcia w swoim stanie, który będzie kluczowym polem bitwy przeciwko Trumpowi w listopadzie. Opowiada się za obniżeniem podatków od osób prawnych, a także zatrudnianiem większej liczby policjantów. W szczytowym okresie pandemii COVID-19 Shapiro kwestionował niektóre mandaty za brak masek i szczepionek, jak również niektóre lockdowny. Te zachowania mogą zrazić wyborców z bardziej liberalnych społeczności.
Kolejnym punktem kontrowersji może być silne poparcie Shapiro dla Izraela. Rosnąca część elektoratu krytykuje niezachwiane poparcie Bidena dla izraelskiej kampanii wojskowej w Strefie Gazy, która zabiła ponad 38 000 cywilów i doprowadziła enklawę na skraj klęski głodu.
Shapiro natomiast oskarżył amerykańskie uczelnie o brak przeciwdziałania antysemityzmowi podczas pro-palestyńskich protestów w USA. W maju stwierdził, że nadszedł czas, aby Uniwersytet Pensylwanii „rozwiązał obóz” protestujących studentów. Wcześniej, po fali podobnych protestów studenckich na amerykańskich kampusach, studenci uniwersytetu w Filadelfii okupowali teren uczelni, aby zaprotestować przeciwko wojnie Izraela w Strefie Gazy.
Po debacie Trump-Biden Shapiro przyznał, że Biden „miał złą noc”, zauważając jednocześnie, że Donald Trump był „złym prezydentem”.
Michelle Obama
Była pierwsza dama Michelle Obama jest jedyną kandydatką na tej liście, która nigdy nie sprawowała urzędu politycznego. I jedyną, którą sondaże stawiają daleko przed Trumpem, gdyby zdecydowała się kandydować.
Sondaż Ipsos z tego tygodnia przewiduje, że zdobędzie ona 50% głosów, a Trump 39%.
Michelle Obama wielokrotnie powtarzała, że nie jest zainteresowana kandydowaniem na prezydenta. Ale amerykańska polityka pokazała w ostatnich tygodniach, że żaden scenariusz nie jest zbyt mało prawdopodobny, aby go odrzucić.
Artykuł ukazał się pierwotnie nad stronach Redakcji Angielskiej DW