Niemiecki koncern zawiesza też eksport samochodów do tego kraju. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się Mercedes i BMW.
Reklama
W związku z rosyjskim atakiem na Ukrainę kolejne zachodnie firmy odwracają się od Rosji. Koncern samochodowy Volkswagen poinformował w czwartek (03.03.22), że wstrzymuje produkcję swoich pojazdów w tym kraju. Chodzi o zakłady w Kałudze i Niżnym Nowogrodzie. Koncern natychmiastowo wstrzymuje też eksport swoich pojazdów do Rosji.
„Koncern Volkswagen z wielkim poruszeniem przyjął wiadomości o wojnie w Ukrainie. Volkswagen ma nadzieję, na zawieszenie działań zbrojnych i powrót do dyplomacji”.
Wstrzymanie eksportu dotyczy wszystkich marek koncernu Volkswagen (m.in. VW, Skoda, Audi, Seat). Także firma Porsche nie będzie już sprzedawać do Rosji samochodów. Wcześniej na podobny krok zdecydowali się inni niemieccy producenci Mercedes-Benz i BMW.
Z danych zrzeszenia niemieckich producentów samochodowych VDA wynika, że w ubiegły roku do Rosji sprzedano ok. 35 tys. niemieckich aut. To ok. 1,7 procent całego eksportu niemieckich samochodów osobowych.
IKEA zamknięta
Także szwedzki gigant meblowy IKEA zawiesza swoją działalność w Rosji oraz na Białorusi. Decyzja dotyka 15 tys. pracowników, 17 oddziałów oraz trzy miejsca produkcji – poinformowała szwedzka firma.
IKEA tłumaczy, że decyzja została podjęta ze względu na humanitarne skutki wyniszczającej wojny oraz poważne zakłócenia łańcucha dostaw oraz handlu. Dotknięta jest głównie Rosja, gdzie IKEA obecna jest od 2000 roku. Na Białorusi dotknięci są głównie dostawcy. IKEA zapowiedziała, ze zadba o swoich pracowników.
(AFP/RTRszym)
Wojna w Ukrainie. Rosjanie atakują miasta
Wojska rosyjskie zbliżają się do Kijowa i nasilają ataki rakietowe na drugie co do wielkości miasto Ukrainy, Charków.
Zdjęcie: Carlos Barria/Reuters
Ludność cywilna ucieka z Kijowa
Mieszkańcy Kijowa w przedziale pociągu w oczekiwaniu na ewakuację (1.03.2022). Uciekając przed wojną Ukrainę opuszczają setki tysięcy osób, głównie kobiet i dzieci. Mężczyźni w wieku poborowym pozostają, by bronić swojego kraju.
Zdjęcie: Umit Bektas/Reuters
Wybuchy w stolicy
Ukraiński żołnierz w pobliżu budynku trafionego przez Rosjan (1.03.22)
Zdjęcie: Carlos Barria/Reuters
Niezłomny prezydent
Jego postawa, hart ducha i zdolności przywódcze budzą podziw całego wolnego świata. Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w czasie wywiadu z dziennikarzami agencji Reutera (Kijów 1.03.2022)
Zdjęcie: Umit Bektas/Reuters
Opustoszałe ulice
Na ulicach Kijowa panuje niewielki ruch. Mer miasta zaapelował, by wychodzić z domu tylko w pilnych sprawach. W nocy obowiązuje godzina policyjna.
Zdjęcie: Valentyn Ogirenko/Reuters
Zwierzęta też się boją
Wybuchów boją się także zwierzęta. Kiriło Trantin pociesza jednego ze swoich podopiecznych w kijowskim zoo (1.03.22).
Zdjęcie: Emilio Morenatti/AP/picture alliance
Ciężkie walki
Ukraińcy dzielnie bronią swojej stolicy. Do zaciętych walk doszło m. in. w Buczy, w pobliżu Kijowa. Ukraińcy zniszczyli tam rosyjskie pojazdy opancerzone.
Zdjęcie: Serhii Nuzhnenko/AP/picture alliance
Ostrzał rakietowy
Wojna w Ukrainie staje się coraz bardziej brutalna. Po nieudanej pierwszej fazie inwazji, Rosjanie rozpoczęli intensywny ostrzał wielkich miast. Rośnie liczba ofiar cywilnych. Jedna z rakiet trafiła m. in. budynek komendy policji w Kijowie. (2.03.22)
Zdjęcie: Ukraine State Emergency Service/AA/picture alliance
Coraz więcej ofiar cywilnych
Od rakiet i bomb giną cywile. Na zdjęciu ratownicy wynoszą ciało jednej z ofiar ataku rakietowego na budynek regionalnej administracji w Charkowie (1.03.22)
Zdjęcie: Sergey Bobok/AFP/Getty Images
Zniszczony ratusz
Budynek regionalnej administracji w Charkowie po ataku rakietowym (1.03.22). Charków to drugie po Kijowie największe miasto Ukrainy. Przed wojną mieszkało tu 1,5 mln mieszkańców. To miasto ma największą ilość szkół wyższych w Ukrainie - 42.