„Według ankiety przeprowadzonej przez Federalny Urząd Kryminalny we współpracy z urzędami kryminalnymi krajów związkowych, w 2022 roku zidentyfikowano łącznie 1003 osoby zamieszkujące na stałe w Niemczech, które są podejrzane o przynależność do włoskich mafii”. Tak gazety sieci RND streszczają odpowiedź Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na interpelację Partii Zielonych.

Co drugi z Kalabrii

Spośród nich 519 ma należeć do kalabryjskiej 'Ndranghety, 134 do sycylijskiej Cosa Nostry, a 118 do Camorry wywodzącej się ze stolicy Kampanii Neapolu. Łączna liczba członków włoskich mafii w Niemczech była w 2022 roku o 87 wyższa niż rok wcześniej. Przestępcy ci byli szczególnie aktywni w gastronomii, handlu żywnością i branży samochodowej.

Według odpowiedzi ministerstwa na tak zwaną małą interpelację Zielonych przestępstwa, które popełniali członkowie włoskich mafii, były związane z narkotykami, praniem pieniędzy i oszustwami podatkowymi. Wpływy z nich zostały ocenione łącznie na około 2,3 miliona euro, ale zabezpieczyć udało się jedynie 683 tysiące euro. Ministerstwo nie było w stanie dostarczyć żadnych danych na temat liczby postępowań karnych przeciw członkom mafii ani wysokości (ich) rzeczywistych zysków.

Niemcy pralnią Europy

– Mafia rozpina dziś swoją sieć nad Niemcami, podobnie jak nad wielkimi połaciami Włoch – mówi sieci RND Marcel Emmerich, przewodniczący frakcji Partii Zielonych w komisji spraw wewnętrznych Bundestagu. – Udaje się jej pod płaszczykiem rzekomo renomowanych ludzi biznesu budować stosunki ze światami polityki i gospodarki – podkreśla.

Jak twierdzi poseł Zielonych, Niemcy są dla przestępców „europejską pralnią pieniędzy”. Według szacunków każdego roku pranych jest ponad sto miliardów euro. Zdaniem Emmericha pierwszym krokiem (w walce z tym procederem) jest zakaz kupowania nieruchomości za gotówkę. – Konieczne będzie również stworzenie programu odchodzenia (z przestępczej działalności), aby tym, których to dotyczy, wskazać drogi wyjścia i osłabić struktury przestępczości zorganizowanej – dodaje.

Więcej pieniędzy na walkę z mafią

– Musimy połączyć kompetencje w jednej centralnej instytucji na szczeblu federalnym, jeśli chcemy bardziej zdecydowanie podjąć działania przeciw praniu pieniędzy, przestępczości zorganizowanej i przestępczym sieciom finansowym – podkreśla jednocześnie Emmerich. Organy ścigania muszą jego zdaniem być w stanie prowadzić złożone dochodzenia i otrzymać niezbędne do tego zasoby. Aby to osiągnąć, rządy federalny i landowe muszą ściślej współpracować ze sobą.

AFP/ amp

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>