1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

W Bundestagu o obowiązku szczepień. Podzielone zdania

26 stycznia 2022

W pierwszej debacie w Bundestagu na temat obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi większość mówców była za ich wprowadzeniem.

Wstępna debata nad obowiązkiem szczepień przeciwko COVID-19 w Bundestagu trwała przez wiele godzin
Wstępna debata nad obowiązkiem szczepień przeciwko COVID-19 w Bundestagu trwała przez wiele godzinZdjęcie: Markus Schreiber/AP/picture alliance

Na początku kilkugodzinnej debaty orientacyjnej w Bundestagu w środę, 26 stycznia, wiceprzewodniczące SPD i Zielonych, Dagmar Schmidt i Kirsten Kappert-Gonther, opowiedziały się za obowiązkowymi szczepieniami od osiemnastego roku życia. Byłoby to uzasadnione w celu osiągnięcia wysokiego wskaźnika szczepień - powiedziała Schmidt. A Kappert-Gonther wyjaśniła, że obowiązkowe szczepienia dla osób starszych nie są wystarczające.

Rzeczniczka ds. polityki zdrowotnej klubu poselskiego SPD, Heike Baehrens, postulowała, „aby w obliczu niepewnej przyszłości podjąć decyzję”. Jak wskazała: pomimo całej tej niepewności „istnieje pewność, że szczepienie chroni”.

Krytyka pod adresem rządu

Chadeckie CDU i CSU skrytykowały koalicję rządową, zarzucając jej, że nieprzedstawienie własnego projektu ustawy to „uciekanie od odpowiedzialności” - jak powiedział Guenter Krings (CDU). Z kolei Andrea Lindholz z bawarskiej CSU zażądała wprowadzenia rejestru szczepień w celu uzyskania lepszej podstawy danych. Oboje opowiedzieli się za obowiązkiem szczepień.

Natomiast minister sprawiedliwości Marco Buschmann z FDP wezwał do rozważenia łagodniejszych alternatyw niż obowiązkowe szczepienia od osiemnastego roku życia. Jego zdaniem, jeśli grupa nieszczepionych osób powyżej 50. roku życia jest największym problemem, należałoby poważnie rozważyć wprowadzenie wymogu stopniowego szczepienia.

„Dążenia autorytyrne”

Przeciwko obowiązkowi szczepień wypowiedzieli się niektórzy posłowie klubu poselskiego partii Lewica. Posłanka Kathrin Vogler uznała obowiązek ten za „ultima ratio”.

Również wiceprzewodniczący Bundestagu Wolfgang Kubicki (FDP) opowiedział się przeciwko obowiązkowi szczepień i przestrzegł przed tym, by państwo lub większość decydowała dla mniejszości, co jest rozsądne.

Szef klubu poselskiego AfD Tino Chrupalla zarzucił rządowi „dążenia autorytarne”. Z kolei współprzewodnicząca partii AfD Alice Weidel nazwała wprowadzenie obowiązkowych szczepień „autorytarnym działaniem w amoku przeciwko podstawom porządku demokratycznego i konstytucyjnego”.

Bundestag po raz pierwszy debatował w środę nad ewentualnym rozszerzeniem obowiązku szczepień. Taki obowiązek będzie obowiązywał w sektorze zdrowia i opieki od połowy marca.

W Bundestagu pojawiły się propozycje, aby objąć nim albo wszystkich dorosłych powyżej osiemnastu lat, albo tylko osoby starsze. Jest także grupa posłów, która odrzuca powszechny obowiązek szczepień na koronawirusa. Decyzja ma zapaść do końca marca.

(EPD/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>