Co ósmy mieszkaniec Niemiec przyszedł na świat za granicą i osiedlił się w Niemczech jako imigrant na przestrzeni ostatnich 60 lat. Informuje o tym Niemiecki Urząd Statystyczny Destatis z okazji obchodzonego 18 grudnia Międzynarodowego Dnia Migrantów.

Polacy na trzecim miejscu

Najwięcej migrantów przybyło do Niemiec z dawnego związku Sowieckiego i jego byłych republik: stamtąd przybyło 2,4 mln osób; z Turcji pochodzi 1,5 mln, z Polski 1,1 mln osób. W sumie imigranci, dla których Niemcy stały się drugą ojczyzną, pochodzą ze 194 krajów świata.

Emigracja do Niemiec

- Wielu imigrantów prawie całe życie spędziło w Niemczech – zaznacza pracownik Destatis Gunter Brückner. Inni przybyli dopiero niedawno. 7,4 mln obcokrajowców pochodzi z państw Europy, niecała połowa to obywatele państw UE. Około 1,4 mln imigrantów żyje już od ponad 40 lat w Niemczech, więcej niż połowa wszystkich imigrantów, bo 5,9 mln przybyła do RFN w latach 1990-2010. Od 2010 roku Destatis odnotowuje nieznaczny wzrost liczby imigrantów. Natomiast większy wzrost od 2011 roku: na przykład od stycznia 2011 roku do Niemiec przybyło na stałe 550.000 osób, a prawie 300.000 w samym tylko I półroczu 2012 roku.

- Motywy skłaniające obcokrajowców do emigrowania do Niemiec są bardzo zróżnicowane - mówi Brückner. W latach 1960-1970 minionego stulecia do RFN emigrowali zwłaszcza gastarbajterzy i ich rodziny. W latach osiemdziesiątych większość imigrantów stanowiły osoby ubiegające się o azyl. W latach 1990-2000 do Niemiec przesiedlają się zwłaszcza Niemcy rosyjscy.

Uciekają przed konfliktami zbrojnymi

Na przestrzeni minionych dziesięcioleci obcokrajowcy raz po raz uciekali też do Niemiec przed konfliktami zbrojnymi i wojną domową.

W ostatnich latach uchodźcy napływali między innymi z państw bałkańskich, Iraku, Iranu i Afganistanu, a od niedawna też z państw Maghrebu (głównie z Libii i Tunezji) oraz świata arabskiego (Syrii i Egiptu).

li/se dpa, dapd / Iwona D. Metzner

red. odp.: Małgorzata Matzke