Waszczykowski: stosunki polsko-niemieckie są wyborne
17 listopada 2016Główny cel stanowiło bezpieczeństwo Polski, ponieważ „od roku 1999 do chwili obecnej, realizacji postanowień szczytu NATO w Warszawie, istniały dwa statusy bezpieczeństwa – lepszy dla Europy Zachodniej i gorszy dla środkowo-wschodniej części kontynentu”. Już niebawem w tym regionie będą stacjonowały wojska Sojuszu, przede wszystkim amerykańskie. Tym samym status bezpieczeństwa został ujednolicony -
W hierarchii zadań polskiej polityki zagranicznej drugie miejsce zajmują, szeroko rozumiane, sprawy regionu. Minister Waszczykowski, podsumowując na spotkaniu z dziennikarzami rok w polityce zagranicznej rządu PiS, mocno akcentował rolę Grupy Wyszehradzkiej jako koordynatora i konsultanta zamierzeń członków owej czwórki. Wydaje się, że – podobnie jak w kwestiach obronnych – Warszawa dostrzega dysproporcję wagi politycznej zachodu i wschodu UE. Dlatego tworzy nowe formaty. Przykładem jest "Bukareszteńska Dziewiątka" czyli Wyszehrad plus Litwa, Łotwa, Estonia oraz Rumunia i Bułgaria. Jest jeszcze formuła Regionu Karpackiego, a także Flanki Wschodniej w składzie Polska, Rumunia, Turcja. Czemu to służy? Wyjaśnienie ministra: „Ta współpraca prowadzi do stworzenia w ramach NATO i Unii silnego lobby państw Europy Środkowo-Wschodniej, by móc wpływać na decyzje tych organizacji”.
"Ważny faktor"
Niemcy są z kolei "ważnym faktorem w ramach Unii Europejskiej, a także bilateralnych” - twierdził minister. Mówił o udanym roku jubileuszy traktatowych i więzach gospodarczych, których wyrazem są obroty rzędu 100 mld euro rocznie.
Na pytanie co z ideą polsko-niemieckiej szkoły dla uchodźców syryjskich w Libanie, który to pomysł zgłosiła premier Beata Szydło w czasie powitalnej wizyty u kanclerz Angeli Merkel, szef polskiej dyplomacji odpowiedział, że przygotowania są na dobrej drodze. Dziś Polska dostarcza pomoc – zakwaterowanie i wyżywienie – dla 10 tys. Syryjczyków. Przy współpracy z Niemcami liczba odbiorców tej pomocy ma szanse zwiększyć się wielokrotnie.
"Intensywna współpraca"
Zdaniem polskiego polityka relacje polsko-niemieckie są obecnie bardzo dobre. Świadczą o tym intensywne kontakty na poziomie szefów państw, rządów oraz ministrów spraw zagranicznych. Dlatego niezrozumiałe jest dlaczego "po tak intensywnej współpracy, gdzieś jeszcze w mediach pojawiają się zarzuty o chłodzie". Waszczykowski zwrócił uwagę na obchodzone wspólnie ćwierćwiecze podpisania traktatu dobrosąsiedzkiego i powstania Trójkąta Weimarskiego oraz wydanie pierwszego, wspólnego tomu podręcznika do historii. – My nie mamy już wolnych terminów w kalendarzu. Stosunki wzajemne oceniam bardzo, bardzo wysoko! – podkreślił polityk PiS.
Michał Jaranowski, Warszawa