Przewodniczący klubu poselskiego SPD w Bundestagu Peter Struck jest zdania, że zwoływanie parlamentarnej komisji śledczej ds. wyjaśnienia działalności Federalnej Służby Wywiadowczej BND w Iraku nie jest konieczne. Nie ma właściwie nic więcej do wyjaśniania lub do zbadania – powiedział Struck w tak zwanym wywiadzie tygodnia dla rozgłośni Deutschlandfunk. Wskazał on w tym kontekście na fakt, że Parlamentarne Gremium Kontrolne Bundestagu stwierdziło kilka dni temu, że zarzuty wobec BND są niesłuszne. Polityk SPD podkreślił, że tego rodzaju służba wywiadowcza jak BND opiera się na wymianie informacji z innymi krajami.

Jeśli jednak w Niemczech będzie się publicznie dyskutowało na temat informacji, jakie BND otrzymał z Londynu, Paryża, Waszyngtonu lub Tel Aviwu to z czasem nie będziemy otrzymywali żadnych więcej informacji. Chodzi mi więc przede wszystkim o zdolność do funkcjonowania naszej służby wywiadowczej zagranicą. – powiedział Peter Struck.

Minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier wypowiedział się przeciwko tworzeniu komisji śledczej, gdyż mogłaby ona stanowić platformę dla antyamerykanizmu.

Również politycy chadeccy obawiają się ewentualnego powołania komisji śledczej Bundestagu. W wywiadzie dla telewizji ZDF rzecznik ds. polityki wewnętrznej klubu poselskiego CDU/CSU Hans-Peter Uhl powiedział, że konieczne jest istnienie wybitnie skutecznych służb wywiadowczych. Komisja śledcza nie powinna zakłócać ich działalności. „Czego obecnie potrzebujemy, to wybitnie skuteczne, aktywne i bardzo czujne służby wywiadowcze, na których działalność nie będzie oddziaływała ujemnie komisja śledcza, której utworzenie jest zbyteczne.” – stwierdził Uhl.