W czasie Wielkanocy niemieckie Kościoły apelują o jedność. Podkreślają moc przesłania, że ostatnie słowo nie należy do śmierci.
Reklama
Kościoły w Niemczech i na całym świecie świętują zmartwychwstanie Jezusa. Dla przewodniczącego niemieckiego episkopatu, biskupa Limburga Georga Baetzinga, Wielkanoc jest „genialnym pomysłem Boga”. W zmartwychwstaniu swego syna Bóg daje do zrozumienia, „jak bardzo zależy mu na życiu każdego człowieka, którego powołał do istnienia” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec podczas liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze w Limburgu.
Biskup Baetzing przyznał w swoim wielkanocnym kazaniu, że nie jest łatwo uwierzyć w życie po śmierci. – Trzeba być mocno zakorzenionym w wierze, a nawet to nie wystarczy – mówił. Wiara w życie po śmierci nie jest czymś oczywistym, nawet dla tych, którzy wychowali się w duchu chrześcijańskim. Wiara w zmartwychwstanie jest raczej „wielką, niezasłużoną łaską”. – Wielkanoc jest genialnym pomysłem Boga” – powiedział hierarcha. – Najlepszym od czasu, gdy stworzył świat.
Siła przesłania i cierpienie
Przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD), Heinrich Bedford-Strohm, przypomniał o sile przesłania zmartwychwstania, ale i o cierpieniu wielu ludzi w związku z pandemią COVID-19. – Tak wielu nie było w stanie trzymać za rękę swoich bliskich, gdy ci umierali – powiedział biskup Bawarii w swoim kazaniu wielkanocnym, wygłoszonym wieczorem w Wielką Sobotę w Landshut. – Tak wielu ludzi stało przy grobach. Wiele osób nie mogło być na uroczystościach pogrzebowych tych, którzy byli im bliscy.
Szczególna rola kobiet
Heinrich Bedford-Strohm mówił o mocy przesłania o zmartwychwstaniu w czasach kryzysu. – Religijne mrzonki, teorie spiskowe, duchowe nauki znieczulające przyszły i odeszły. Orędzie o zmartwychwstaniu pozostało i zawsze pozostanie – powiedział.
Wyjątkowe tradycje wielkanocne w Niemczech
Dziesięć najpiękniejszych tradycji wielkanocnych i gdzie można je poznać, nawet jeśli niektóre z nich wypadną z powodu pandemii. Wielkanocna przejażdżka po Niemczech.
Zdjęcie: picture alliance/dpa
Malowanie jaj w Luebbenau
W wielu rodzinach Serbów z Dolnych Łużyc w Brandenburgii tradycją jest malowanie woskiem na kolorowo wydmuszek na wielkanocny bukiet. Więcej o tej mniejszości słowiańskiej i jej zwyczajach można dowiedzieć się w Muzeum Spreewaldu w Luebbenau. Jednak z powodu pandemii wielkanocne pokazy zdobienia woskiem zostały odwołane.
Zdjęcie: Patrick Pleul/dpa-Zentralbild/ZB/picture-alliance
Wielkanocny ogień
Rozpalanie dużego ogniska w Wielki Piątek lub w Niedzielę Wielkanocną jest tradycją niemal w całych Niemczech. Ten pierwotnie pogański zwyczaj, świętujący powrót natury, został przejęty przez chrześcijan. Szczególnie imponujący ogień wielkanocny rozpalany jest co roku nad brzegiem Łaby w Hamburgu-Blankenese. Jednak w 2021 roku z powodu pandemii hamburskie ognie wielkanocne zostały odwołane.
Zdjęcie: Georg Wendt/dpa/picture-alliance
Jazda wielkanocna w Ralbitz
Ten serbołużycki zwyczaj jest rozpowszechniony w katolickich regionach Górnych Łużyc w Saksonii. Mężczyźni przejeżdżają przez wioski na odświętnie przystrojonych koniach, aby głosić dobrą nowinę o zmartwychwstaniu Chrystusa. W tegoroczną Niedzielę Wielkanocną po raz kolejny w Górnych Łużycach mogą paradować wielkanocni jeźdźcy. Ale goście są tym razem wyjątkowo niepożądani.
Zdjęcie: Oliver Killig/dpa-Zentralbild/dpa/picture-alliance
Wielkanocne spacery w Dreźnie
Dla wielu Niemców obowiązkowym elementem Świąt Wielkanocnych jest spacer na łonie natury. Tradycja ta jest z pewnością w jakimś stopniu inspirowana kultowym wierszem wiosennym Johanna Wolfganga von Goethego "Der Osterspaziergang". Szczególnie wyjątkowy jest spacer wzdłuż brzegów Łaby z przepięknym widokiem na panoramę Drezna!
Zdjęcie: Sebastian Kahnert/dpa/picture-alliance
Poszukiwanie zajączka w Weimarze
Poszukiwanie słodyczy i jajek ukrytych przez zająca wielkanocnego jest dla wielu Niemców najpiękniejszą tradycją Świąt Wielkanocnych. Wprowadził ją do Weimaru w Turyngii poeta Johann Wolfgang von Goethe w XVIII wieku. Obecnie miasto co roku organizuje oficjalne poszukiwania.
Zdjęcie: Jens Kalaene/dpa/picture-alliance
Wielkanocne drzewo w Saalfeld
Niemcy już tradycyjnie ozdabiają drzewa lub bukiety malowanymi pisankami. Drzewo Pisanek w Saalfeld nadaje temu zwyczajowi nowy wymiar: jest ono ozdobione 10.000 ręcznie wydmuchiwanych i malowanych pisanek. Tradycję zapoczątkowała jedna z rodzin z Saalfeld w Turyngii i miasto ją podtrzymuje, gdyż wielkanocne drzewo wzbudza uzasadniony zachwyt także wielu odwiedzających.
Pierwotnie był to pogański starogermański zwyczaj, aby płonące drewniane koła zjeżdżały z góry na powitanie wiosny. Dziś jest to tradycja w Niedzielę Wielkanocną w Lüdge w Nadrenii Północnej-Westfalii. Koła wielkanocne wykonane są z drewna dębowego i wypchane słomą. W tym roku jednak, podobnie jak w roku ubiegłym, Wielkanocny Wyścig Kół nie odbędzie się.
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Seidel
Procesja wielkopiątkowa w Bensheim
Każdego roku w Wielki Piątek aktorzy-amatorzy odgrywają w Bensheim w Hesji wielkanocne Misterium Męki Pańskiej. Tysiące widzów przybywa, aby zobaczyć procesję sunącą przez centrum miasta do rynku. Tradycja ta została wprowadzona przez gastarbeiterów z południowych Włoch. Tegoroczna procesja wielkopiątkowa została jednak odwołana.
Zdjęcie: Boris Roessler/dpa/picture-alliance
Girlandy pisanek na studniach i fontannach
Tradycja dekorowania studzien i fontann pisankami rozpoczęła się dopiero na początku XX wieku i wywodzi się z frankońskiej Szwajcarii w Bawarii. Uważa się, że malowniczy region wzgórz chciał w ten sposób przyciągnąć do siebie turystów. Biberbach we Frankonii może poszczycić się jedną z największych fontann wielkanocnych w Niemczech.
Zdjęcie: picture alliance / imageBROKER
Zając wielkanocny w całych Niemczech
Zwyczaj poszukiwania jajek i drobnych upominków na Wielkanoc, które rzekomo ukrył zajączek wielkanocny, znany jest w Niemczech od XVIII wieku. Gdzie można znaleźć Zająca Wielkanocnego? Tego nie zdradzimy. Sami go poszukajcie! Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych!
Zdjęcie: M. van Duijn/blickwinkel/AGAMI/picture-alliance
10 zdjęć1 | 10
Nawiązując do biblijnej historii wielkanocnej, w której dwie kobiety były pierwszymi ambasadorkami zmartwychwstania Jezusa, przewodniczący Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech podkreślił zaangażowanie kobiet w kororakryzysie. Przypomniał, że 80 procent osób pracujących w pielęgniarstwie to kobiety, a w opiece nad osobami starszymi 83 procent. – Pomagają i pocieszają pacjentów z covidem w placówkach opiekuńczych i na oddziałach intensywnej terapii.
Apel o jedność
Podczas Wigilii Paschalnej biskupi katoliccy w Niemczech wezwali do jedności i nadziei w obliczu pandemii. W niektórych kazaniach jednak skupiano się także na problemach Kościoła.
Kardynał Reinhard Marx z Monachium zaapelował, by nie tracić z oczu przesłania nadziei, pomimo kryzysów w społeczeństwie i Kościele. – Nie sprawdzimy się w tym kryzysie, jeśli każdy będzie chciał wygrać swoje życie, ale tylko wtedy, gdy będziemy pamiętać o „prawie paschalnym”: dawać życie i zyskiwać życie, co oznacza dzielić się życiem i używać go w duchu solidarności, czyniąc w ten sposób przyszłość możliwą – napominał arcybiskup.
Także inni niemieccy biskupi apelowali o wzgląd na innych, szacunek, życzliwość i pomoc.
Nie brakowało też krytycznych akcentów. Biskup Essen Franz-Josef Overbeck potwierdził swój sprzeciw wobec decyzji watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary o niemożności udzielania błogosławieństwa dla związków homoseksualnych. Z kolei biskup Muenster Felix Genn nawiązał do skandalu pedofilskiego w Kościele katolickim. – Cienie, jakie rzuciły nadużycia zawsze pozostaną, bez względu na to, jak bardzo je rozliczymy, jak wiele zrobimy, aby naprawić i uleczyć rany – powiedział biskup Genn.
Reklama
Nabożeństwa cyfrowo
W tym roku większość nabożeństw wielkanocnych trafia do wiernych w Niemczech drogą cyfrową. Tylko tam, gdzie pozwala na to sytuacja epidemiczna, msze wielkanocne odbywają się w kościołach lub pod gołym niebem – przy ograniczonej liczbie wiernych i z zachowaniem restrykcji sanitarnych.
Początkowo, rząd Niemiec i rządy krajów związkowych chciały wprowadzić całkowity pięciodniowy lockdown – od Wielkiego Czwartku do Poniedziałku Wielkanocnego, lecz Angela Merkel ostatecznie wycofała się z tego planu, nazywając decyzję „błędem”.