1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ischinger: Rywalizacja mocarstw to gra o sumie zerowej

8 lutego 2019

Rywalizacja mocarstw przybiera na sile – uważa Wolfgang Ischinger, szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. To powód do niepokoju, ale i trudnych rozmów – mówi w wywiadzie z DW.

Rywalizacja mocarstw przybiera na sile – uważa Wolfgang Ischinger, szef MSC
Rywalizacja mocarstw przybiera na sile – uważa Wolfgang Ischinger, szef MSCZdjęcie: DW

Wkrótce Monachium stanie się centrum światowej polityki. Na 55. Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa (MSC) przyjedzie rekordowa liczba prominentnych uczestników. Wśród 500 gości będzie około 40 szefów państwa i rządów oraz 100 ministrów. Konferencja potrwa od 15 do 17 lutego br.

Dyrektor MSC Wolfgang Ischinger jest zaniepokojony stosunkami na linii USA-Rosja. – Byłaby to wielka katastrofa dla globalnej przyszłości, jeśli dopuścilibyśmy do sytuacji, w której polityczni gracze wagi ciężkiej rozwijają klasyczną rywalizację o władzę – powiedział Ischinger w ekskluzywnym wywiadzie udzielonym Deutsche Welle. Byłaby to gra o sumie zerowej – stwierdził szef MSC.

Trudne rozmowy w Monachium

Według Ischingera istnieje wystarczająco dużo wspólnego między Rosją a USA, między Europą, Chinami i wszystkimi innymi narodami, aby nadal zabiegać o współpracę, a integrację stawiać ponad rywalizacją, „która wydaje się być mottem r. 2019”. O tym trzeba rozmawiać w Monachium. – Będziemy prowadzić ostre, trudne rozmowy, aby – mam taką nadzieję – ustalić priorytety tego, co jest niezbędne do odpowiedzialnego przewodnictwa  w roku 2019 – zaznaczył.

Szef konferencji podkreślił znaczenie Unii Europejskiej jako ważnego filaru wolnego, otwartego i opartego o zasady międzynarodowego porządku. Jednym z najważniejszych zadań UE jest wypracowanie kooperacji i sojuszy z krajami na całym świecie. – Nie jesteśmy sami. Kanada, Australia i inne państwa są tak samo zainteresowane wolnym handlem, silnymi międzynarodowymi instytucjami i międzynarodowym porządkiem, opartym o wspólne zasady – stwierdził szef MSC.  

UE zdrowa i żywa

Wolfgang Ischinger nie podziela wrażenia, jakoby UE ponosiła szkodę poprzez opuszczenie Wspólnoty przez Wielką Brytanię. – Dla mnie ważne jest, abyśmy przede wszystkim światu anglosaskiemu pokazali, że wrażenie, jakoby projekt integracji europejskiej rozpadał się z powodu brexitu, jest błędne. W rzeczywistości poparcie dla UE w większości krajów wzrosło, a nie zmalało – skonstatował.

Ischinger chce pokazać w Monachium, że „Unia Europejska jest zdrowa i żywa”. W swoich przemówieniach mają o tym zapewnić liczni goście z Niemiec, Francji i innych europejskich krajów, w tym Rumunii, która sprawuje półroczne przewodnictwo w UE.

(DW/dom)