1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wschód Niemiec nadrabia zaległości

4 września 2009

W 20 lat po zjednoczeniu dysproporcje między wschodnią i zachodnią częścią Niemiec zanikają. Zwłaszcza w zakresie nowoczesnych technologii wschód notuje sukcesy. „Kwitnące krajobrazy” – ale nie w każdej dziedzinie.

Wschód się rozwija: Neue Messe w Lipsku jako jeden z pokazowych projektów
Wschód się rozwija: Neue Messe w Lipsku jako jeden z pokazowych projektówZdjęcie: Transit-Archiv

„Mezzogiorno bez włoskiej mafii” – tak w roku 2005 sytuację gospodarczą w nowych landach na wschodzie Niemiec opisywał były kanclerz Helmut Schmidt. Porównanie nie było złe. W tymże roku potencjał gospodarczy południowych Włoch nie przekraczał 60 procent północnej części kraju. Wschód Niemiec pozostawał mniej więcej o tyle samo w tyle za zachodem. Dziś, w roku 2009, dystans dzielący obie części Niemiec, jest znacznie mniejszy – wynika z aktualnej analizy Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarczych (DIW). „Wschodnie landy poczyniły wielki postęp w zakresie wydajności pracy i konkurencyjności własnych przedsiębiorstw. To samo odnosi się do modernizacji infrastruktury” – stwierdził dyrektor Instytutu DIW Klaus Zimmermann. Zdaniem prominentnego ekonomisty, wschodnioniemiecka gospodarka jest w stanie o własnych siłach generować godne uwagi wskaźniki wzrostu.

Odbudowa przynosi owoce

„Kwitnące krajobrazy”: dźwigi budowlane w DreźnieZdjęcie: Transit-Archiv

Wszystko wskazuje na to, że w 20 lat po upadku Muru Berlińskiego owocować zaczynają państwowe środki zainwestowane w gospodarczą odbudowę obszaru byłej NRD. Wydajność pracy na wschodzie osiągnęła tymczasem 78 procent poziomu zachodniego. Dla porównania: wydajność pracy w Czechach nie przekracza 30 procent poziomu Niemiec zachodnich.

Mimo to nasuwa się pytanie, dlaczego w ogóle istnieją jeszcze różnice między obu częściami Niemiec. Karl-Heinz Paque, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Heidelbergu, dostrzega prostą przyczynę: „Owe 22 procent, jakie brakują nowym landom na wschodzie, są następstwem tego, że przedsiębiorstwa wschodnioniemieckie nie posiadają jeszcze na tyle szerokiej palety innowacyjnych produktów, by zapewnić sobie taką samą pozycję na rynku światowym jak firmy z zachodu Niemiec".

Wschód się kurczy

Wschód kraju się wyludnia: kolejny blok mieszkalny zniknie z krajobrazu miastaZdjęcie: picture-alliance/ ZB

Na wschodzie Niemiec brakuje centrów przemysłowych, przedsiębiorstwa są na ogół mniejsze, a wielkie zachodnioniemieckie czy międzynarodowe koncerny utrzymują w nowych landach jedynie filie. Według opinii naukowców, sytuację poprawić może zacieśnienie współpracy między nauką i gospodarką i bardziej konsekwentne wspieranie nowych, innowacyjnych przedsiębiorstw. W ten sposób można by jednocześnie przeciwdziałać niekorzystnemu trendowi demograficznemu.

Liczba ludności wschodnich Niemiec systematycznie spada. Jak obliczył Jochen Ragnitz z Instytutu ifo w Dreźnie, od roku 1990 obniżyła się ona o dwa miliony. Jego zdaniem właściwym środkiem zaradczym byłoby zwiększenie wydatków na oświatę, badania naukowe i prace rozwojowe. „Tylko w ten sposób można wstrzymać proces powolnego wyludniania się wschodniej części Niemiec” – mówi Jochen Ragnitz.

Mimo istniejących jeszcze problemów, bilans minionego 20-lecia wypada, zdaniem naukowców, pozytywnie. To, że Niemcy na wschodzie oceniają własną sytuację bardziej negatywnie, niż prezentuje się w rzeczywistości, jest w dużym stopniu efektem zbyt wygórowanych oczekiwań z pierwszych lat po zjednoczeniu. Do dziś mają oni skłonność nie dostrzegania tego, co rzeczywiście osiągnięto w nowych landach od roku 1990.

(bs/me/dw/dpa/rtr/ap)