1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wulff prezydentem, Gauck zwycięzcą

1 lipca 2010

Christian Wulff buduje mosty i zjednuje - mówią o nowym prezydencie przedstawiciele koalicji. Serca ludzi zdobywa jednak Joachim Gauck. "Dziś Gauck może czuć się wygranym" - mówi opozycja.

W ostatniej turze uzyskał odpowiednią ilość głosów - Christian WulffZdjęcie: AP

„To polityk, który będzie znakomicie reprezentował Niemcy. Ma podejście do ludzi, a w obecnych czasach jest absolutnie właściwą osobą na urzędzie prezydenta”, powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel po ogłoszeniu zwycięstwa Christiana Wulffa w trzeciej turze wyborów. Z wielkim uznaniem o nowym prezydencie wypowiedział się także wicekanclerz, szef koalicyjnej FDP, Guido Westerwelle: „Wulff to człowiek, który potrafi zjednywać i budować mosty.”

Prawdziwa demokracja czy brak lojalności?

„Wygrali Niemcy. Określę to w piłkarski sposób”, powiedziała po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenta Renate Kuenast z partii Zielonych. Wtórowała jej partyjna koleżanka Claudia Roth, która wybory skomentowała słowami: „To był dobry dzień dla demokracji. Mogliśmy się przekonać jakie znaczenie ma wolność i demokracja”. Pomimo, że - jak przyznała posłanka - partia Zielonych życzyłaby sobie może w roli prezydenta kontrkandydata Wulffa, Joachima Gaucka.

Dla kanclerz Merkel dzień był długi. I powinien skłonić do refleksji - mówią komentatorzyZdjęcie: picture alliance/dpa

Fakt, iż kandydat SPD i Zielonych Gauck otrzymał również głosy z obozu CDU i FDP jest dla wielu świętem demokracji i „partyjnej wolności”. „To lekcja prawdziwej demokracji”, bagatelizuje kwestię braku lojalności w szeregach koalicji Guido Westerwelle. Inni brak poparcia niektórych elektorów dla kandydata swojej partii, Christiana Wullfa, określają wręcz jako przejaw agresji wobec stylu Angeli Merkel. Długi maraton i „oporny” wybór Volker Kauder, szef frakcji CDU/CSU podsumował następująco: „Nie był to nazbyt elegancki sposób, ale koniec końców liczy się wynik”.

"Partia Lewicy jak SED"

Ostre słowa krytyki padły pod adresem partii Die Linke. Fakt, że jej elektorzy powstrzymali się od głosowania w trzeciej turze świadczy o ich politycznej niedojrzałości – komentowano w szeregach partii Zielonych. Przewodniczący SPD Sigmar Gabriel zarzucił Partii Lewicy, że ciągle jeszcze ciąży na niej brzemię SED i Stasi. „To właśnie z jej pomocą Wulff został prezydentem”, powiedział szef socjaldemokratów.

Oklaskom dla Gaucka nie było końcaZdjęcie: AP

Dla wielu polityków opozycji wygranym tego dnia pozostaje kandydat SPD i Zielonych, Joachim Gauck. „Zwycięzcą jest Joachim Gauck i obywatele tego kraju”, powiedział szef frakcji Zielonych Juergen Trittin. Sam Joachim Gauck, który otrzymał burzę oklasków po ogłoszeniu liczby uzyskanych głosów w ostatniej turze oświadczył, że nowy prezydent Christian Wulff jest młodym człowiekiem o ogromnym potencjale. Zapewnił, że jest gotowy go wspierać.

Magdalena Dercz

Red. odp.: Iwona Metzner

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej