1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wybory do landtagów. CDU w opałach

13 marca 2021

Afera maseczkowa i błędy w zarządzaniu koronakryzysem. Na mecie kampanii przed wyborami do landtagów w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie CDU natrafiła na spore trudności.

Plakaty wyborcze w Nadrenii-Palatynacie
Plakaty wyborcze w Nadrenii-PalatynacieZdjęcie: Revierfoto/dpa/picture alliance

W pierwszych w tym roku wyborach do parlamentów krajów związkowych, które odbędą się w niedzielę 14 marca, partia Angeli Merkel może stracić sporo głosów. W Badenii-Wirtembergii, rządzonej przez zielonego premiera Winfrieda Kretschmanna, zanosi się – jak wynika z sondaży wyborczych – na wyraźne zwycięstwo Zielonych.

W Nadrenii-Palatynacie rządzący socjaldemokraci z Malu Dreyer na czele są faworytami w wyścigu do landtagu.

Premier Nadrenii-Palatynatu Malu DreyerZdjęcie: Thomas Frey/dpa/picture alliance

Sprawdzian przed 26 września

Wybory do parlamentów regionalnych to papierek lakmusowy przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu. Unię chadecką CDU/CSU czeka poważna porażka, bo zapowiada się, że w obu krajach związkowych chadecja może osiągnąć najgorsze wyniki w swojej historii.

Nowy przewodniczący CDU Armin Laschet wielokrotnie mówił, że w tych wyborach chodzi przede wszystkim o politykę w regionie. Ale chadecja nie pokazała się ostatnio na szczeblu federalnym z najlepszej strony. Kilku posłów do Bundestagu jest podejrzewanych o korupcję, bo mieli otrzymać setki tysięcy euro prowizji przy zawieraniu umów na dostawę medycznych artykułów ochronnych.

Nowy przewodniczący CDU Armin LaschetZdjęcie: Hannibal Hanschke/REUTERS

W przypadku innych posłów kontrowersje budzą ich kontakty biznesowe z autokratycznie rządzonym Azerbejdżanem.

Do piątku wieczora posłowie CDU/CSU mieli czas, by złożyć stosowne oświadczenia, czy osiągnęli jakieś korzyści finansowe w związku z pandemią koronawirusa. Wszyscy z ponad 240 deputowanych Unii podpisali żądaną deklarację. W ten sposób potwierdzili, że nie uzyskali żadnych korzyści finansowych w związku z walką z pandemią – poinformowali przewodniczący klubu poselskiego Ralph Brinkhaus (CDU) i przewodniczący grupy krajowej CSU Alexander Dobrindt.

Gromy krytyki na ministrów

Notowaniom CDU nie pomaga też ostra krytyka ministra zdrowia Jensa Spahna i ministra gospodarki Petera Altmaiera z powodu nieudolnej akcji szczepień przeciwko koronawirusowi oraz problemów z masowymi testami i wypłatą pomocy dla firm i samozatrudnionych.

Do tego niewyjaśnione pozostaje pytanie, kto będzie kandydował na kanclerza w jesiennych wyborach do Bundestagu – Armin Laschet, który sprawuje urząd dopiero od kilku tygodni, czy lider CSU Markus Soeder? Który z nich zastąpi Angelę Merkel, najdłużej urzędująca szefową rządu w UE? Już w 2018 r. Merkel zadeklarowała, że po czterech kadencjach nie będzie startować w kolejnych wyborach.

Zieloni na czele

Jak wynika z najnowszych sondaży, w Badenii-Wirtembergii Zieloni mogą liczyć na przewagę od siedmiu do dziesięciu punktów procentowych nad CDU/CSU.

Premier Badenii-Wirtembergii Winfried Kretschmann: "Znacie mnie"Zdjęcie: Oliver Zimmermann/foto2press/picture alliance

CDU, ze swoją główną kandydatką Susanne Eisenmann, musi liczyć się z najgorszym wynikiem w historii tego kraju związkowego, który był kiedyś twierdzą chadecji. CDU ma nadzieję, że Zieloni będą kontynuować z nimi koalicję, ale Kretschmann może też próbować sojuszu z SPD i FDP. Nawet dwupartyjny sojusz z liberałami jest w zasięgu ręki. Byłaby to zupełnie nowa forma koalicji. 72-letni Kretschmann jest pierwszym i jedynym zielonym premierem w Niemczech, rządzi już od 10 lat.

W Moguncji prowadzi SPD

W Nadrenii-Palatynacie prowadzi w sondażach SPD z Malu Dreyer, która od ośmiu lat stoi na czele rządu w Moguncji. CDU grozi najgorszy wynik w historii tego landu. 53-letniemu Christianowi Baldaufowi trudno było w prowadzonej pod covidowymi ograniczeniami kampanii wyborczej zapunktować w rywalizacji z Dreyer.

Choć i SPD spodziewa się strat, wydaje się, że Dreyer będzie mogła kontynuować koalicję SPD, FDP i Zielonych. To jedyna taka koalicja w Niemczech i według Dreyer także model dla rządu w Berlinie. Socjaldemokraci już od 30 lat mają w Nadrenii-Palatynacie funkcję premiera.

(DPA/dom)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>