1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wybory prezydenckie 2025. W Niemczech już rekord zgłoszeń

27 maja 2025

Do głosowania w drugiej turze w Niemczech zgłosiła się już rekordowa liczba Polaków. Rejestracja możliwa jeszcze do końca dnia. Potem tylko z zaświadczeniem.

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki
W drugiej turze Rafał Trzaskowski (po lewej) zmierzy się z Karolem NawrockimZdjęcie: Sergei Gapon/AFP

Do głosowania w Niemczech w drugiej turze wyborów prezydenckich 1 czerwca zgłosiła już rekordowa liczba Polaków. Elektroniczny system rejestracji wyborców wskazywał we wtorek, 27 maja, wieczorem prawie 115,5 tys. zgłoszeń w komisjach wyborczych utworzonych w Niemczech.

Przy niektórych komisjach pojawia się informacja o „zapisanej bardzo dużej liczbie głosujących”. Najwięcej, bo prawie 3,5 tys. zgłoszeń, widnieje przy obwodowej komisji w Kleve w Nadrenii Północnej-Westfalii, tuż przy granicy z Holandią. Ponad 3 tys. zarejestrowanych liczy też komisja wyborcza w Darmstadt w Hesji. Na rekord idą także inne komisje – w Düsseldorfie, Frankfurcie czy Hanowerze, w których zarejestrowało się już po około 2,8 tys. osób. Powyżej 2,6 tys. ma już komisja w starej ambasadzie w Berlinie, komisje w Kolonii i Stuttgarcie. W tych komisjach „można się spodziewać kolejek do oddania głosu”, jak głosi komunikat w serwisie eWybory.

Mobilizacja przed drugą turą

– Mobilizują się przede wszystkim ci, którzy nie poszli do pierwszej tury wyborów – mówi w rozmowie z DW dr Kamila Schöll-Mazurek, dyrektorka Polskiej Rady Społecznej w Berlinie. Zauważa jednak podział dotyczący uczestnictwa w wyborach. – Ci, którzy są już długo w Niemczech, niejednokrotnie sądzą, że nie powinni brać udziału w polskich wyborach. A ci młodsi, w tym młoda, progresywna Polonia berlińska, jak najbardziej za udziałem się opowiada. Niektórzy chcą wracać więc ważne jest dla nich to, kto rządzi w Polsce – dodaje Schöll-Mazurek.

Dr Kamila Schöll-Mazurek, dyrektorka Polskiej Rady Społecznej w BerlinieZdjęcie: DW

Polska Rada Społeczna, ale i inne związane z Polską instytucje w Niemczech, informują w mediach społecznościowych o formalnościach związanych z głosowaniem Polaków za granicą.

– Dla Polaków w Niemczech polskie wybory prezydenckie mają inne znaczenie niż na przykład dla Polonii w Australii – mówi Kamila Schöll-Mazurek. – Jesteśmy przecież sąsiednimi krajami i to, jaką politykę międzynarodową prowadzi prezydent, może mieć wpływ na nasze życie w kraju sąsiada.

Rekordowa liczba zgłoszeń

Nawet jeżeli 1 czerwca głos w Niemczech odda ponad 100 tys. Polaków, będzie to tylko niewielka część polskich obywateli mieszkających w tym kraju. Według danych niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego w 2024 roku mieszkało w Niemczech około 865 tys. osób z polskim obywatelstwem. Z kolei liczbę osób pochodzących i związanych z Polską szacuje się nawet na dwa miliony.

Pod względem rejestracji obecna liczba zgłoszeń w Niemczech i tak już jest rekordowa. W pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 zarejestrowało się nad Odrą i Renem prawie 85 tys. polskich wyborców, a do wyborów poszło ponad 78 tys.

W wyborach do Sejmu i Senatu jesienią 2023 roku do głosowania w Niemczech zgłosiło się ok. 109 tys. Polaków, a głos oddało ostatecznie prawie 102,5 tys. osób. Trzy lata wcześniej w wyborach prezydenckich w drugiej turze głosowało w Niemczech prawie 70 tys. Polaków. Wtedy, ze względu na pandemię koronawirusa, głos można było oddać tylko korespondencyjnie. W tym roku takiej możliwości nie ma.

Kolejka do głosowania przed ambasadą w BerlinieZdjęcie: Anna Widzyk/DW

Rekordowa liczba komisji

Rekordowa w tym roku jest także liczba utworzonych w Niemczech obwodów do głosowania. Jest ich 54 – o siedem więcej niż dwa lata temu w wyborach parlamentarnych.

Obecnie w stolicy Niemiec powstało osiem komisji wyborczych. Po raz pierwszy można głosować w nowej polskiej ambasadzie w samym sercu Berlina przy alei Unter den Linden. W Monachium i Hamburgu powstało po sześć komisji. Po trzy komisje mają Kolonia i Frankfurt nad Menem. Po dwie z kolei – Düsseldorf, Dortmund, Essen, Bielefeld, Brema oraz na południu Niemiec – Stuttgart, Norymberga i Karlsruhe. Swoje komisje wyborcze ma ponadto kilkanaście miast w Niemczech: Lipsk, Drezno, Brunszwik, Hanower, Laatzen, Oldenburg, Darmstadt, Kassel, Kleve, Moguncja, Münster i Wiesbaden.

Ważne formalności

Polacy za granicą mogą uczestniczyć w wyborach prezydenckich jedynie przez osobiste głosowanie w siedzibie odpowiedniej komisji. Nie ma możliwości głosowania korespondencyjnego, ani też oddania głosu przez pełnomocnika.

Aby oddać swój głos w Niemczech albo innym kraju poza Polską, wyborcy muszą spełnić kilka formalności. Tylko te osoby przebywające za granicą, które są ujęte w spisie wyborców sporządzonym przez konsula lub posiadają zaświadczenia o prawie do głosowania, mogą zagłosować.

Rejestracja do 27 maja

Polacy, którzy już przed pierwszą turą zarejestrowali się w danym obwodzie do głosowania w Niemczech, są w nim automatycznie zarejestrowani na drugą turę. Nie muszą więc podejmować żadnych dodatkowych działań, jeśli chcą w drugiej turze głosować w tym samym miejscu. Wystarczy, że 1 czerwca udadzą się do lokalu wyborczego i zagłosują.

Inaczej jest w przypadku wyborców, którzy nie zgłaszali się do głosowania w Niemczech w pierwszej turze. Jeszcze dzisiaj przez kilka godzin mogą dopisać się w spisie wyborców sporządzonym przez konsula. Rejestracja trwa do godz. 23.59 we wtorek 27 maja. Najlepiej skorzystać z elektronicznego systemu rejestracji eWybory. Konieczne jest m.in. podanie numeru PESEL, numeru ważnego paszportu lub dowodu osobistego oraz adresu pobytu za granicą. Można też złożyć wniosek w formie papierowej z własnoręcznym podpisem (także korespondencyjnie) lub na adres poczty elektronicznej konsula właściwego dla obwodu, w którym chce się zagłosować. Formularz wniosku jest dostępny na stronie internetowej Gov.pl w zakładce „meldunek i wybory”.

Przy zgłoszeniu wyborca musi wybrać jeden z obwodów głosowania i zapamiętać jego numer. Może się bowiem zdarzyć, że pod jednym adresem będzie kilka obwodów do głosowania.

„Przerejestrować” muszą się z kolei te osoby, które wiedzą, że w dniu drugiej tury będą w innym miejscu za granicą. Również do 27 maja mogą samodzielnie zmienić obwód głosowania, korzystając z systemu eWybory albo złożyć wniosek na piśmie.

Na wybory z zaświadczeniem

Osoby, które nie zdołają zarejestrować się w danej komisji albo nie wiedzą, w którym konkretnie obwodzie oddadzą swój głos, mogą jeszcze do 29 maja uzyskać zaświadczenie o prawie do głosowania. Można je otrzymać w dowolnym urzędzie konsularnym za granicą bądź w dowolnym urzędzie gminy w Polsce. Zaświadczenie takie uprawnia do głosowania w dowolnym lokalu wyborczym, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Osoby, które wnioskowały o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania przed 18 maja (pierwszą turą wyborów), otrzymały dwa zaświadczenia i mogą z zaświadczeniem uprawniającym do głosowania w drugiej turze zagłosować w dowolnym lokalu wyborczym.

Dzień głosowania

Decydująca tura w wyborach prezydenta RP odbędzie się w niedzielę, 1 czerwca. Lokale wyborcze – także w Niemczech – będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. Idąc na wybory, należy mieć przy sobie ważny polski paszport lub polski dowód osobisty.

W ostatecznej rundzie kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zmierzy się z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości – Karolem Nawrockim. Sondaże przedwyborcze przewidują bardzo wyrównany pojedynek, a w pierwszej turze obu kandydatów dzieliły tylko niecałe dwa punkty procentowe.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich wśród Polaków w Niemczech wygrał Rafał Trzaskowski, na którego głosowało prawie 41 proc. wyborców – niemal o 10 punktów procentowych więcej niż w Polsce. Na drugim miejscu – inaczej niż w Polsce – nie uplasował się Karol Nawrocki, tylko Sławomir Mentzen z 18,63 proc. Trzeci na podium Karol Nawrocki – kandydat PiS – zdobył w Niemczech tylko 14,55 proc. głosów, prawie o połowę mniej niż w Polsce.

Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>

Głos z zagranicy: Polacy w Niemczech głosują!

01:23

This browser does not support the video element.