1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wybory w Austrii. Sukces OeVP i porażka FPOe

29 września 2019

Konserwatywna Austriacka Partia Ludowa wygrała niedzielne przedterminowe wybory parlamentarne. Bolesnej porażki doznał jej były partner koalicyjny Wolnościowa Partia Austrii (FPOe).

Sebastian Kurz po wyjściu z lokalu wyborczego
Sebastian Kurz po wyjściu z lokalu wyborczegoZdjęcie: Getty Images/M. Gruber

Z sondaży exit pools wynika, że przedterminowe wybory parlamentarne w Austrii wygrała Austriacka Partia Ludowa (OeVP) byłego kanclerza Sebastiana Kurza, która dodatkowo zdobyła 5,3 punktów procentowych i uzyskała w sumie 36,8 procent głosów wyborców.

Wygrani i przegrani. Sebastian Kurz ma powody do radości

Na drugim miejscu znalazła się Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe), która zdobyła 22 procent głosów, o 4,8 punktów procentowych mniej niż w poprzednich wyborach. Podkreślić należy, że jest to najgorszy wynik wyborczy SPOe w całej jej historii. Prawicowo-populistyczna Wolnościowa Partia Austrii (FPOe) utraciła 9,9 punktów procentowych i uzyskała 16,1 procent głosów. Austriaccy Zieloni uzyskali 10,4 punktów procentowych więcej i powrócili do parlamentu. Głosowało na nich 14,2 procent  wyborców. Na NEOS, czyli Nową Austrię i Forum Liberalne, głosowało 7,6 procent wyborców. Ugrupowanie NEOS zdobyło 2,4 procent punków procentowych więcej niż w poprzednich wyborach do Rady Narodowej, czyli austriackiego parlamentu.

Zwolenniczka OeFP nie może uwierzyć w tak dobry wynik swojej partiiZdjęcie: AFP/J. Klamar

Przewodniczący OeVP Sebastian Kurz oświadczył po wyjściu ze swojego lokalu wyborczego w Wiedniu, że "Naszym najważniejszym celem wyborczym jest to, żeby nie powstała żadna większość przeciwko nam". Lider FPOe, Norbert Hofer, powiedział, że te wybory są dla jego partii "prawdziwym wyzwaniem", a szefowa SPOe, Pamela Rendi-Wagner, stwierdziła, że "tylko od Austriaków zależy, czy nie dojdzie do przedłużenia rządów koalicji złożonej z Austriackiej Partii Ludowej i Wolnościowej Partii Austrii".

Skandal, który dorowadził do przyspieszonych wyborów

Koalicja rządowa OeVP i FPOe z Sebastianem Kurzem jako kanclerzem rozpadła się po 18 miesiącach w maju tego roku wskutek skandalu nazwanego w Austrii "Ibizagate". Chodziło w nim o aferę taśmową z Ibizy, nagranie ujawniające treść tajnych rozmów przeprowadzonych przez ówczesnego szefa Wolnościowej Partii Austrii i wicekanclerza w jednej osobie Heinza-Christiana Strache, który przed wyborami parlamentarnymi w 2017 roku obiecuje rzekomej bratanicy jednego z rosyjskich oligarchów dalsze inwestycje kapitałowe w Austrii, jeżeli odkupi austriacki dziennik "Kronen Zeitung" i przeprowadzi na jego łamach kampanię, która zapewni FPOe dobry wynik w wyborach.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!

Po ujawnieniu tego skandalu kanclerz Kurz zerwał koalicję rządową z FPOe i zapowiedział rozpisanie przyspieszonych wyborów do rady Narodowej. Wkrótce potem austriacki parlament przegłosował wotum nieufności wobec Kurza.

rtr, afp, ORF / jak