Wybory w Turyngii. Skrajna prawica chce władzy
30 sierpnia 2024
„Z wielkim niepokojem czekamy na wybory krajowe, które odbędą się 1 września”. Wiadomość od Jensa-Christiana Wagnera jest bardzo mocna. Wagner jest dyrektorem miejsc pamięci obozów koncentracyjnych Buchenwald i Mittelbau-Dora. W czasach narodowego socjalizmu pod rządami Adolfa Hitlera naziści zamordowali w kompleksie obozów w Turyngii 56 000 osób. Ostrzeżenie Wagnera przed zbliżającymi się wyborami krajowymi dotyczy AfD i jej głównego kandydata Björna Höckego.
Höcke chce być pierwszym politykiem „Alternatywy dla Niemiec” (AfD), który zostanie premierem kraju związkowego. Ponieważ jego partia prowadzi w sondażach opinii publicznej w Turyngii, dyrektor miejsc pamięci Jens-Christian Wagner postanowił napisać list do 350 000 gospodarstw domowych. Björn Höcke próbuje „uczynić język narodowego socjalizmu ponownie akceptowalnym”, ostrzega Wagner. Jest to poważne oskarżenie. W odpowiedzi otrzymuje groźby śmierci.
Björn Höcke zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z narodowym socjalizmem. Lubi odpierać zarzuty swoich krytyków, mówiąc, że każdy, kto krytykuje partie rządzące, jest obecnie nazywany w Niemczech nazistą.
Odniesienia do narodowego socjalizmu
Jednak w przypadku Höcke jest jedna osoba, która w szczególności nawiązuje do narodowego socjalizmu: to sam Björn Höcke.
52-letni polityk z zawodu jest nauczycielem historii. Uczył tego przedmiotu przez trzynaście lat, zanim w 2014 roku zajął się polityką w pełnym wymiarze godzin. W jego życiorysie od lat znajdują się odniesienia do prawicowych ekstremistów.
W 2010 roku ówczesny nauczyciel wziął udział w neonazistowskim marszu w Dreźnie. Jednym z mówców w zimny lutowy dzień był neonazista Udo Voigt. Kiedyś nazwał Hitlera „wielkim niemieckim mężem stanu” i otrzymał wyrok w zawieszeniu za gloryfikowanie zbrodniczej Waffen SS.
Björn Höcke nie tylko maszeruje w demonstracji. Gdy kontrdemonstranci blokują wydarzenie, krzyczy wściekle z uniesioną pięścią: „Chcemy maszerować!”.
Kontakty z prawicowymi ekstremistami
W czasach pracy nauczycielskiej Höcke przeprowadza się do małej wioski Bornhagen w Turyngii. To prawdziwa wiejska idylla. Gdy przed dawną plebanię podjeżdżają samochody firmy przeprowadzkowej, w domu Höckego pojawia się prominentny gość: Thorsten Heise. Mieszka w sąsiedniej wiosce i jest jednym z czołowych i najbardziej aktywnych neonazistów w Niemczech.
Heise był wielokrotnie karany: za ciężkie uszkodzenie ciała, naruszenie spokoju, stosowanie przymusu i podżeganie do nienawiści. Miał też kontakty ze skrajnie prawicową organizacją terrorystyczną NSU, która zamordowała dziesięć osób w Niemczech. Motywem był rasizm.
Świadkowie spotkań między nimi zeznali pod przysięgą, jak przyjazne były ich relacje. Höcke nie zaprzecza tej znajomości.
Mniej więcej w tym samym czasie w neonazistowskim magazynie Thorstena Heisego pojawiły się teksty autora, podpisującego się Landolf Ladig. To pseudonim. Ladig dokładnie opisuje dom Björna Höckegp. Gloryfikuje reżim nazistowski i chce systemu gospodarczego opartego na biologii rasowej. Ladig cytuje również listy do redakcji od Björna Höckego. Używa terminów i sformułowań, które w innym przypadku można znaleźć tylko w jego tekstach.
Wiele lat później partia AfD zażądała wydalenia Höckego z jej szeregów. Było „prawie pewne”, że to Björn Höcke był tajemniczym „Landolfem Ladigiem”. Jednak wydalenie polityka z partii nie powiodło się.
Gdy Höcke dołączył do AfD w 2013 roku, odniesienia do ery nazistowskiej nie skończyły się. Wręcz przeciwnie, stały się oczywiste.
Wyrok za slogan NS
Tak oczywiste, że Höcke został w 2024 roku dwukrotnie skazany. Wyrok Sądu Okręgowego w Halle w lipcu: polityk AfD Höcke głosił hasło „Alles für Deutschland” Oddziałów Szturmowych (Sturmabteilung, SA) Adolfa Hitlera. Miało to miejsce podczas kampanii wyborczej jego partii w listopadzie 2023 roku. SA była budzącą strach organizacją paramilitarną, która szerzyła terror na ulicach przeciwko przeciwnikom politycznym i Żydom, zwłaszcza na początku rządów narodowych socjalistów.
W swoim wyroku sędzia przewodniczący uzasadnił karę stwierdzeniem, że polityk, będący z wykształcenia historykiem, wiedział, że popełnia przestępstwo, używając tego sloganu.
Höcke musi zapłacić grzywnę w wysokości 16 900 euro za używanie symboli niekonstytucyjnych i terrorystycznych organizacji. Kwota ta została wyliczona na podstawie jego pensji.
Höcke został już skazany na grzywnę za ten sam zarzut w pierwszym procesie przed sądem rejonowym w Halle w maju 2024 roku. Oba wyroki nie są jeszcze prawomocne.
Lista odniesień Björna go do nazizmu jest długa: publicznie wyśmiewał berliński pomnik Holokaustu upamiętniający miliony zamordowanych Żydów jako „pomnik hańby”. Opisał niemieckie podejście do nazistowskiej dyktatury jako „głupią politykę rozwiązywania problemów” i wezwał do „zwrotu o 180 stopni w polityce pamięci”.
Björn Höcke chce zostać premierem Turyngii we wrześniu 2024 roku. Sondaże opinii publicznej pokazują jego partię AfD jako najsilniejszą grupę parlamentarną. Wybory odbędą się w niedzielę, 1 września.
Premier kraju związkowego ma daleko idącą władzę polityczną: jest w dużej mierze odpowiedzialny za politykę edukacyjną i medialną swojego kraju związkowego. Decyduje o konkretnym wdrożeniu polityki azylowej rządu federalnego. Biorąc pod uwagę wezwanie AfD do radykalnej zmiany kursu w polityce azylowej i imigracyjnej, może to mieć poważne konsekwencje dla uchodźców w Turyngii.
Björn Höcke: „Stop walce z prawicą”
Na spotkaniu AfD w listopadzie 2023 r. Höcke zapowiedział podjęcie daleko idących działań, jeśli zostanie premierem. „Zaprzestaniemy walki z prawicą!” krzyczał do swoich zwolenników, podczas gdy ci wiwatowali.
Höcke chce również podjąć działania przeciwko mediom publicznym. Zainspirowana byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, AfD skupia się na tak zwanych „mediach alternatywnych” i rozpowszechnia swoje idee polityczne na własnych kanałach partyjnych o dużym zasięgu w mediach społecznościowych.
Ze strony partii, kościołów, fundacji, związków zawodowych i wielu inicjatyw istnieje jednak również silna mobilizacja przeciwko zakusom Höckego na stanowisko premiera. Jednym z ważnych głosów jest Jens-Christian Wagner, dyrektor miejsc pamięci obozów koncentracyjnych Buchenwald i Mittelbau-Dora.
Historyk, który wykłada również na Uniwersytecie w Jenie, ostrzega wyborców, że stwierdzenie „Nigdy więcej!” w odniesieniu do zbrodni narodowych socjalistów jest dziś ważniejsze niż kiedykolwiek. Dzięki nowej stronie internetowej „Historia zamiast mitów” angażuje się przeciwko dezinformacji i zniekształconemu obrazowi niemieckiej przeszłości – z faktami i informacjami wymierzonymi w prawicowy rewizjonizm historyczny.