1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Wypadek przy Bundestagu: pijany dwudziestolatek wjechał BMW do Sprewy

21 sierpnia 2010

Jeszce rano nie było wiadomo, czy był to wypadek, czy też pozbyto się w ten sposób niechcianego wozu. Sprawa się wyjaśniła. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych.

Wyciąganie samochodu przy pomocy dźwigu ze Szprewy było dla gapiów nie lada atrakcją
Wyciąganie samochodu przy pomocy dźwigu ze Szprewy było dla gapiów nie lada atrakcjąZdjęcie: picture-alliance/dpa

W sobotę (21.08.) wyłowiono w Berlinie z rzeki Szprewy samochód osobowy. Pojazd wpadł do wody w pobliżu Bundestagu. W godzinach rannych strażacy nie mogli powiedzieć, czy w pojeździe znajdowali się ludzie.

Topielec z blachyZdjęcie: picture-alliance/dpa

Należy jednak przypuszczać, że tak - oświadczył rzecznik straży pożarnej. W ślepej uliczce sąsiadującej ze Szprewą uwagę patrolu zwrócił przewrócony słupek, co mogło sugerować wypadek. Ściągnięci na miejsce nurkowie zauważyli w wodzie pojazd leżący na dachu.

Co się stało? Pijany dwudziestoletni kierowca z przyjaciółką wjechał BMW z szaleńczą prędkością do Sprewy. Na szczęście kierowcy i pasażerce udało się opuścić wrak samochodu. Kierowcę zatrzymano, kiedy na posterunku policji chciał zgłosić kradzież samochodu.

dpa / Iwona Metzner

Red. odp.: Barbara Cöllen