Deutsche Bank mocno ucierpiał w tym tygodniu. W środę (12.12.12) policja aresztowała pięciu pracowników Deutsche Banku oraz objęła śledztwem m. in. prezesa DB Jürgena Fitschena oraz członka zarządu Stefana Krausego, którzy są podejrzani o oszustwa podatkowe. Z kolei w piątek (13.12.12) zapadł wyrok w procesie o odszkodowanie dla spadkobierców Leo Kircha, zmarłego w 2011 roku czołowego niemieckiego magnata medialnego.

Legendarny wywiad

Wyższy Sąd Krajowy w Monachium zażądał od największego niemieckiego banku wypłaty odszkodowania spadkobiercom Kircha za doprowadzenie do bankructwa koncernu KirchGruppe w 2002 roku. Do koncernu Kircha należały wtedy m. in. stacje telewizyjne Sat1 i Pro7. Krótko przed ogłoszeniem niewypłacalności firmy, ówczesny szef Deutsche Banku Rolf Breuer zakwestionował w legendarnym dziś wywiadzie telewizyjnym wiarygodność kredytową firmy Kircha. Wyraził wtedy publicznie wątpliwość czy koncern zadłużony na sumę 6,5 miliardów euro będzie mógł otrzymać dodatkowe kredyty. Dla sądu było to umyślne, nieetyczne wyrządzenie szkody z zamiarem wywarcia presji na Kircha. Zdaniem sędziów bank chciał zmusić Kircha do sprzedania swojej firmy, co przyniosłoby bankowi zysk.

Wysokość odszkodowana jest jeszcze sprawą otwartą. Będzie to kwota mieszcząca się w przedziale 120 milionów – 1,5 miliarda euro. Jej dokładną wysokość rzeczoznawcy oszacują w przyszłym roku.

„Jeszcze nie koniec pieśni“

Oddalono rewizję nadzwyczajną, dlatego Deutsche Bank chce wnieść skargę do Federalnego Trybunału Sprawiedliwości (BGH). „To jeszcze nie koniec pieśni” – wyjaśnił prawnik. Adwokaci banku chcą, by rzeczoznawcy orzekli, czy Kirch rzeczywiście mógł sprzedać zadłużoną firmę po korzystnej cenie. Zdaniem prawników banku firma KirchGruppe splajtowałaby również bez wypowiedzi Breuera we wspomnianym wywiadzie.

Przed sądem apelacyjnym spadkobiercy Kircha wnieśli jeszcze jedno powództwo, domagając się odszkodowania w wysokości 1,3 miliarda euro. Prokuratura przedstawi też akt oskarżenia przeciwko dwóm byłym szefom Deutsche Banku - Rolfowi Breuerowi oraz Josefowi Ackermannowi oraz dwóm innym menedżerom z powodu mataczenia w śledztwie.

(dpa, afp, rtr) / Monika Skarżyńska

red. odp. Bartosz Dudek