1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Z Bawarii do Berlina. Niemiecki wywiad zmienia siedzibę

9 lutego 2019

Federalna Służba Wywiadowcza (BND) otrzymała nową centralę w Berlinie. Jej budowa trwała kilkanaście lat i kosztowała ponad miliard euro. Szef BND zapowiedział dalsze reformy służb.

Kanclerz Angela Merkel i szef BND Bruno Kahl przed jej nową siedzibą w Berlinie
Kanclerz Angela Merkel i szef BND Bruno Kahl przed jej nową siedzibą w BerlinieZdjęcie: picture-alliance/dpaM. Sohn

Przemawiając podczas uroczystości otwarcia nowej centrali BND w Berlinie w piątek (8.02.2019), kanclerz Merkel życzyła jej "owocnej pracy" w epoce po przezwyciężeniu konfliktu Wschód-Zachód i podkreśliła jej znaczenie dla bezpieczeństwa Niemiec.

W obliczu licznych kryzysów i nowych zagrożeń w świecie Angela Merkel wyraziła przekonanie, że "Niemcy bardziej niż kiedykolwiek przedtem potrzebują silnej i sprawnej służby wywiadowczej". Dzięki BND - podkreśliła - "miliony Niemców mogą żyć bezpiecznie". Za "szczególnie ważne" zadania wywiadu Merkel uznała szybkie rozpoznawanie zagrożeń ze strony fake newsów i cyberataków. Zwłaszcza w walce z fałszywymi wiadomościami służba wywiadowcza może odegrać ważną rolę rozpoznając je, wyjaśniając i dementując - mówiła kanclerz.

Wywiad będzie się dalej reformował

Szef Federalnej Służby Wywiadowczej Bruno Kahl zapowiedział jej dalsze reformy. Wywiad będzie starał się przede wszystkim pozyskać wielu nowych fachowych i zmotywowanych pracowników. Jak powiedział, od ich kwalifikacji i umiejętności zależą jego przyszłe sukcesy.

Sala analiz w nowej siedzibie BNDZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Kappeler

Współczesny świat staje się "coraz bardziej nieprzewidywalny i niebezpieczny" - dodał. Tym ważniejsze, jak podkreślił, stają się pewne źródła informacji i same informacje, które pozwalają na głębsze zrozumienie zachodzących zjawisk i procesów. Niemieccy politycy potrzebują niezawodnych danych i analiz ze strony wywiadu, aby mogli podejmować właściwe decyzje w polityce zagranicznej i polityce bezpieczeństwa - oświadczył Bruno Kahl.

Kosztowna inwestycja

Budowa nowej centrali wywiadu w Berlinie trwała kilkanaście lat. Jej koszty wyniosły ok. 1,1 mld euro. Na zakup niezbędnego wyposażenia technicznego oraz mebli wydano kolejne 206 mln euro. Pierwotnie budowa nowej siedziby wywiadu (o kryptonimie "pałac") miała kosztować 720 mln euro.

W berlińskiej centrali pracować będzie okoł 4 tys. funkcjonariuszy BND. W sumie niemiecki wywiad zatrudnia około 6 tys. osób.

(DW,dpa/pa)