Część krajów związkowych chce pomóc firmom transportowym i dlatego postanowiła zezwolić ciężarówkom na jazdę w niedzielę. Powodem jest zaplanowany na najbliższy poniedziałek (27.03.2023), ogólnokrajowy strajk ostrzegawczy w sektorze transportowym. W razie potrzeby transporty mogą więc zostać przyspieszone.

Kraje związkowe: Szlezwik-Holsztyn, Hamburg, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Nadrenia Północna-Westfalia, Nadrenia-Palatynat, Hesja, Badenia-Wirtembergia oraz Saksonia-Anhalt zapowiedziały, że wyjątkowo na niedzielę zniosą zakaz poruszania się ciężarówek po swoich landach. Taki krok był wcześniej postulowany przez przewoźników, sektor handlu detalicznego, a także przez federalnego ministra transportu Volkera Wissinga.

Zniesienie kontroli w ośmiu krajach związkowych nie będzie zdaniem Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu i Logistyki Nadrenii Północnej-Westfalii mocno odczuwalne na autostradach. – Zobaczymy na autostradzie kilkaset ciężarówek więcej. Nie jest jednak tak, że musimy się obawiać korków – powiedział Marcus Hover, zastępca prezesa stowarzyszenia. Jak przyznał, tego typu pomoc przychodzi bowiem dla branży zbyt późno; planowanie przewozów w firmach transportowych zostało już dawno już dawno zakończone.

W poniedziałek, 27 marca, niemiecki transport zostanie sparaliżowany przez strajk ostrzegawczy. Protest obejmie kolej, komunikację miejską i regionalną, na wielu lotniskach zawieszony zostanie także ruch lotniczy. 

(dpa/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>