1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zakład Tesli pod Berlinem zapewni 3 tysiące miejsc pracy

13 listopada 2019

Budowa pierwszego europejskiego zakładu Tesli pod Berlinem powinna ruszyć już w pierwszym kwartale przyszłego roku - podały władze landowe Brandenburgii. Zapewni on trzy tysiące miejsc pracy.

Logo Tesli na masce samochodu
Logo Tesli na masce samochoduZdjęcie: Reuters/M. Blake

Jak podały władze landowe Brandenburgii, budowa pierwszego europejskiego zakładu Tesli pod Berlinem powinna ruszyć już wiosną 2020 r.. Minister gospodarki Brandenburgii Joerg Steinbach (SPD) zaznaczył w środę w Poczdamie, że "dlatego dokumenty muszą być dostarczone w rekordowym tempie".

Początek produkcji planowany jest na rok 2021 i na pierwszym etapie przewiduje się stworzenie 3 tys. miejsc pracy. Inwestycja wyniesie kilka miliardów euro. Fabryka powstanie w miejscowości Gruenheide w pobliżu autostrady A10 na obszarze 300 hektarów.

Jak zapewnił szef resortu gospodarki Brandenburgii podpisał on już z szefem Tesli odpowiedzialnym za produkcję  samochodów i części do nich list intencyjny.

Planowana fabryka jest zdaniem premiera Brandenburgii Dietmara Woidke (SPD) sygnałem dla Europy.

− Po raz pierwszy udało się pokazać u nas w Brandenburgii, że ochrona klimatu i zapewnienie dobrobytu wraz z miejscami pracy mogą iść w parze − powiedział socjaldemokrata.

Natomiast dla burmistrza Berlina Michaela Muellera (SPD) zapowiedziana przez Teslę inwestycja jest dobrym argumentem do przeniesienia Międzynarodowego Salonu Samochodowego (IAA) z Frankfurtu nad Menem do stolicy Niemiec. Jak twierdzi targi motoryzacyjne dawałyby możliwość prezentacji nie tylko nowych modeli samochodów, lecz także nowych rozwiązań nt. mobilności.

Niemcy. Raj dla samochodów elektrycznych

03:17

This browser does not support the video element.

Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego VDA sprawdza aktualnie możliwość przeniesienia targów do Berlina. Tym bardziej, że jak wynika z danych IAA spada wyraźnie liczba wystawców i odwiedzających na targach.

dpa/jar