1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zamień auto na rower

10 sierpnia 2011

Wiele miast europejskich postawiło na rowery. Chodzi o odciążenie centrów i zmniejszenie emisji szkodliwych spalin. Jak zamiana wehikułu wpływa na zdrowie użytkowników rowerów, zbadali hiszpańscy naukowcy.

Zdjęcie: picture-alliance / dpa

W wielu miastach europejskich niemal na każdym rogu ulicy można wynająć za drobną opłatą rower. Inicjatorom rozpowszechnienia rowerów w miastach chodziło w pierwszym rzędzie o odciążenie ruchu drogowego w przepełnionych centrach miast. Czy jazda rowerem po mieście sprzyja zdrowiu? Na to pytanie odpowiada w pracy badawczej międzynarodowy zespół naukowców.

Korzyści płynące z jazdy rowerem

Badacze zapoznali się wnikliwie z danymi z Barcelony, gdzie w 2007 roku wystartował program "Bicing" (od bicycle 'rower'). W pracy badawczej opublikowanej w "British Medical Journal" dochodzą do wniosku, że w mieście dzięki "programowi rowerowemu" statystycznie unika się 12 przypadków śmiertelnych rocznie.

Madryt też ma swoją rowerową akcję: zwie się ona "Bici Critica"Zdjęcie: DW / Funke-Kaiser

Poza tym o ponad 9 tys. ton spada emisja dwutlenku węgla CO2 - podkreślają David Rojas Rueda i jego koledzy z Center for Research in Environmental Epidemiology w Barcelonie.

W sierpniu 2009 roku z programu "Bicing" skorzystało prawie 182.000 użytkowników, co odpowiada blisko 11 procentom mieszkańców tego katalońskiego miasta.

Trzy ważne aspekty pracy naukowej

W swej pracy zespół naukowców uwzględnił przede wszystkim trzy aspekty:

1. ilu ludzi umiera rocznie wskutek większego obciążenia trującymi spalinami, ponieważ przesiada się z auta na rower?

2. Ilu ludzi umiera rocznie w wypadkach rowerowych?

3. Ile przypadków śmiertelnych unika się rocznie, ponieważ ludzie stają się bardziej aktywni fizycznie?

Zdrowi, mimo wdychania trujących spalin

Mieszkańców miasta Münster nie trzeba przekonywać o zaletach jazdy roweremZdjęcie: dpa

Naukowcy wyliczyli, że z programu "Bicing" korzysta regularnie około 28.000 osób i że większość pokonuje rowerem odległości, które zwykle pokonałaby samochodem. Wyliczyli również, że przeciętna jazda trwała ok. 14 minut i liczyła 3,3 km. W czasie weekendu rowerzyści pokonywali jednorazowo przeciętnie 4,2 km w ciągu niecałych 18 minut.

Rowerzysta, który pokonuje ten sam dystans, co kierowca samochodu, wdycha więcej trujących spalin - o tym naukowcy wiedzieli z wcześniejszych badań. Jednak według ich obliczeń umieralność zwiększyła się z tego powodu jedynie nieznacznie, ponieważ jazda samochodem jest tylko nieznacznie mniej niebezpieczna.

W Amsterdamie praktycznie wszyscy jeżdżą roweramiZdjęcie: DW

Z drugiej strony - zaznaczają dalej hiszpańscy badacze - ludzie, którzy przesiadają się na rower, przedłużają sobie życie i to tak bardzo, że dzięki temu można było w Barcelonie uniknąć statystycznie 12,46 przypadków śmiertelnych rocznie. W podsumowaniu uwypuklają korzyści zdrowotne, wypływające z aktywności fizycznej, do której zmusza jazda rowerem. Według nich są one większe niż ryzyko związane z wdychaniem zanieczyszczonego powietrza i wypadkami drogowymi.

wdr, dpa / Iwona D. Metzner

red. odp. Monika Skarżyńska

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej