1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zarzuty wobec Lufthansy. Opóźnia zwrot kosztów biletów

24 lipca 2020

Koronakryzys uderza nie tylko w branżę turystyczną, lecz też w jej klientów. Tylko w czerwcu nie zwrócono kosztów biletów lotniczych o wartości czterech miliardów euro. Wielu klientów Lufthansy wciąż czeka na pieniądze.

Niemieckie linie lotnicze Lufthansa opóźniają mocno zwrot kosztów za bilety
Niemieckie linie lotnicze Lufthansa opóźniają mocno zwrot kosztów za biletyZdjęcie: Imago Images/MiS

Szef Związku Niemieckich Organizacji Konsumenckich (vzbv) Klaus Mueller, oskarżył Lufthansę o celowe działanie w przypadku braku zwrotu kosztów podróży. Jak dotąd doszło tylko do pojedynczych refundacji. „Nawet Lufthansa, którą my, podatnicy, wspieramy kwotą dziewięciu miliardów euro, nie była dotychczas w stanie zwrócić swoim klientom pieniędzy za odwołane loty”- powiedział Mueller „Rheinische Post”. „Nie uważam tego za niekompetencję, ale wyraźną premedytację”. Jak dodał, „Lufthansa wyłączyła automatyczne systemy zwrotu kosztów i wciąż gra na zwłokę”. Jego zdaniem zawodzi tutaj w swojej funkcji nadzorczej Federalny Urząd Lotnictwa. „Grzywny, które powinny zostać zapłacone, nie istnieją, a minister transportu Andreas Scheuer, który kieruje tym urzędem, nie wywiązuje się z odpowiedzialności wobec milionów pasażerów”- stwierdził Mueller.

Lufthansa wyjaśnia

Lufthansa odpiera te zarzuty. „Pracujemy w pośpiechu nad spłatami"- powiedział w piątek (24.07.2020) rzecznik firmy. W tym celu przyszłym tygodniu zostałyby ponownie włączone zautomatyzowane systemy opracowań zwrotów. Linia lotnicza wypłaciła z tego tytułu  już 1,4 mld euro.

Według Harry'ego Hohmeistera, członka zarządu, Lufthansa otrzymała ponad dwa miliony wniosków o zwrot kosztów. Przez linie lotnicze przetoczył się koronakryzys, zaznaczył Hohmeister kilka dni temu. Jak poinformował, rozpatrywanie wniosków trwa obecnie od dziesięciu do piętnastu minut, w porównaniu z trzema do czterema minutami przed kryzysem. Wiele żądań pasażerów jest jednak nieuzasadnionych. Długi czas oczekiwania na zwrot pieniędzy może też być spowodowany „skomplikowanymi rezerwacjami”. Ale jak potwierdził Hohmeister: „Każdy klient, który ma prawo do zwrotu pieniędzy, na pewno je od nas otrzyma”.

Liczne skargi pod adresem branży turystycznej 

Według Niemieckiego Związku Podróży w czerwcu nie zostały jeszcze zwrócone bilety lotnicze o wartości czterech miliardów euro. „Dwie trzecie z około 150.000 skarg otrzymanych przez centra konsumenckie od kwietnia do czerwca, dotyczyło także niezwróconych kosztów podróży”- powiedział Mueller. 

Zgodnie z europejskim prawem pasażerskim w ruchu lotniczym zwrot kosztów odwołanych lotów musi nastąpić w ciągu siedmiu dni od daty powiadomienia o odwołaniu. Odnosi się to nie tylko do europejskich linii lotniczych, ale także do każdej rezerwacji lotu z punktem wylotu w kraju UE.

Klienci nie muszą przyjmować voucherów wystawionych przez linie lotnicze po anulowaniu rezerwacji związanych z koronakryzysem. W przypadku odrzucenia bonu, przysługuje im prawo do refundacji.

(DPA/ntv/jar)