W czwartkowej (5.5.2022) rozmowie telefonicznej z Frankiem-Walterem Steinmeierem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił prezydenta Niemiec i cały rząd do Ukrainy - podała Kancelaria Prezydenta w Berlinie. Podczas rozmowy telefonicznej obu prezydentów „wyjaśniono nieporozumienia z przeszłości”. 

Według Berlina Steinmeier i Zełenski określili rozmowę telefoniczną jako „bardzo ważną i udaną”. Zaproszenie do Kijowa otrzymali nie tylko prezydent i kanclerz Niemiec, ale także wszyscy ministrowie rządu federalnego. Steinmeierchce przyjąć zaproszenie, ale nie ustalono jeszcze daty wizyty.

Z kolei kanclerz Olaf Scholz zapowiedział wizytę minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock. Baerbock „wkrótce” uda się do Ukrainy - powiedział Scholz w czwartek.

Zarzuty wobec Steinmeiera

Według źródeł z najbliższych kręgów prezydenta Niemiec rozmowa trwała około 45 minut i była prowadzona w przyjaznym tonie. Strona ukraińska nie wyraziła żadnej krytyki pod adresem polityki Niemiec wobec Rosji, której architektem był także Steinmeier w swojej wcześniejszej funkcji ministra spraw zagranicznych.

Przedstawiciele ukraińskiego rządu wielokrotnie i ostro oskarżali Steinmeiera i poprzedni rząd Niemiec o to, że przez lata zbyt łagodnie postępowali wobec prezydenta Rosji Władimira Putina. W międzyczasie Steinmeier sam przyznał się do błędów w swojej wcześniejszej polityce wobec Rosji.

Według informacji uzyskanych z otoczenia Steinmeiera prezydent już 8 kwietnia wysłał do Kijowa prośbę o rozmowę telefoniczną z Zełenskim. Zaplanowana na 11 kwietnia rozmowa telefoniczna została jednak odwołana. A zaplanowana 13 kwietnia wizyta Steinmeiera w Kijowie nie doszła do skutku, ponieważ Ukraina zasygnalizowała, że Steinmeier nie jest mile widziany. Jego wyproszenie zostało odebrane przez rząd niemiecki jako skandal i lekceważenie głowy państwa. 

Solidarne wsparcie Niemiec

Jak poinformował Berlin, w czwartkowej rozmowie telefonicznej Frank-Walter Steinmeier „wyraził swoją solidarność, szacunek i poparcie dla odważnej walki narodu ukraińskiego z rosyjskimi agresorami”. Niemcy od samego początku wspierały Ukrainę „finansowo, gospodarczo, a także militarnie w jej walce obronnej” i stały „solidarnie połączonymi siłami po stronie Ukrainy” - podkreślił prezydent.

Rzecznik Wołodymyra Zełenskiego, komentując dla „Bilda” rozmowę telefoniczną prezydentów, stwierdził, że „obie strony zobowiązały się zostawić za sobą przeszłość i skupić na przyszłej współpracy”.

Częściowa zasługa chadeka

Według szefa chadeckiej CDU Friedricha Merza ma on swój udział w zbliżeniu między Zełenskim a Steinmeierem. „Jestem bardzo wdzięczny prezydentowi Zełenskiemu za przyjęcie mojej prośby o zaproszenie prezydenta Niemiec” - napisał Merz na Twitterze. Chadek przebywał we wtorek z wizytą w Kijowie i spotkał się tam również z prezydentem Ukrainy.

W najbliższy weekend wyjazd do Ukrainy na zaproszenie przewodniczącego parlamentu ukraińskiego planuje przewodnicząca Bundestagu Baerbel Bas. Weźmie ona udział w obchodach zakończenia II wojny światowej. Jak zaznaczyła w rozmowie z rozgłośnią SWR, jeśli sytuacja bezpieczeństwa na to pozwoli, zamierza się spotkać z Zełenskim. Jednocześnie podkreśliła, że podróż odbywa się w trudnych warunkach: „To wyprawa, podczas której nigdy nie wiadomo, czy dotrze się na miejsce - albo czy się z niej wróci”.

(DPA/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>