Gerhard Schroeder jest odpowiedzialny za rozpad małżeństwa – tak argumentował były mąż obecnej żony Schrodera, Soyeon Schroeder-Kim. Mężczyzna wniósł pozew do sądu.

Sąd rodzinny w Seulu orzekł, że były kanclerz Niemiec musi zapłacić eksmężowi Soyeon odszkodowanie – donoszą niemieckie media, powołując się na informacje dziennika „Korean Times” i agencę prasową Yonhap. Wyrok miał zapaść już w czwartek, 27 maja.

Wysoka cena

Schroeder musi zapłacić 30 milionów wonów południowokoreańskich – to odpowiednik około 22.100 euro. Pozywający byłego kanclerza mężczyzna, który nie chce by wymieniano jego nazwisko, zarzuca Schroderowi, że ten jest odpowiedzialny za rozpad jego małżeństwa. Schroeder miał bowiem aferę z Soyeon, kiedy oficjalnie była jeszcze w związku małżeńskim.

Poza tym on i Soyeon Kim rozwiedli się w listopadzie 2017 roku pod warunkiem, że zakończy ona romans ze Schroederem – argumentował były mąż. Tymczasem Gerhard Schroeder i Soyeon pobrali się w maju 2018 r. To piąte małżeństwo byłego kanclerza RFN.

Romans Schroedera

Pozew do sądu w Seulu wpłynął już w 2018 roku, a były mąż Koreanki żądał 100 mln wonów. Schroeder-Kim od początku jednak nie zgadzała się ze sposobem przedstawienia sprawy przez byłego męża. Jej wcześniejszy związek leżał już w gruzach, kiedy poznała Gerharda i były kanclerz nie przyczynił się do rozpadu małżeństwa – twierdziła.

W konserwatywnej Korei Południowej zdrada małżeńska była do roku 2015 karana i mogła skończyć się karą więzienia. Również dzisiaj jest jeszcze powodem skarg cywilnych.

(dom)