1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zełenski o spotkaniu z Trumpem: może stać się „historyczne”

Monika Sieradzka opracowanie
26 kwietnia 2025

Prezydent USA odbył w Rzymie kilka spotkań z czołowymi europejskimi politykami, w tym z prezydentem Ukrainy i szefami rządów Niemiec i Francji. Prezydent Niemiec jest sceptyczny wobec „dyplomacji pogrzebowej”.

Vatikanstadt 2025 | Selenskyj und Trump treffen sich am Rande der Trauerfeier für Papst Franziskus
Donald Trump i Wołodymyr Zełenski w Bazylice Świętego Piotra Zdjęcie: Ukrainian Presidential Press Service/Handout via REUTERS

W Watykanie doszło do szeregu spotkań politycznych. Oprócz krótkiego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezydent USA Donald Trump rozmawiał w sobotę z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem (SPD) i, według Pałacu Elizejskiego, odbył „pozytywną" dyskusję na temat Ukrainy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Po pogrzebie prezydent USA opuścił Rzym w południe.

Ostatnia droga papieża Franciszka

01:08

This browser does not support the video element.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił swoją rozmowę z prezydentem USA w Watykanie jako pozytywną i obiecującą. To było „dobre spotkanie". Udało im się omówić „wiele" na osobności, napisał w serwisach Telegram i X. Zełenski mówił również o „bardzo symbolicznym spotkaniu". Ma ono jego zdaniem „potencjał, by stać się historycznym, jeśli osiągniemy wspólne wyniki".

„Produktywne" spotkanie w watykańskiej bazylice

Rozmowa, która według rzecznika Zełenskiego trwała 15 minut, odbyła się w Bazylice Świętego Piotra na krótko przed rozpoczęciem nabożeństwa żałobnego za papieża Franciszka, w którym uczestniczyli obaj prezydenci. Biały Dom mówił o „bardzo produktywnym" spotkaniu. Poinformowano, że Zełenski i Trump chcą kontynuować dialog. Zełenski wyraził nadzieję na „całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni" oraz „niezawodny i trwały pokój, który zapobiegnie kolejnej wojnie". Ukraiński prezydent zakończył swoje przesłanie podziękowaniami dla Trumpa.

Było to pierwsze spotkanie obu prezydentów od czasu skandalu w Białym Domu w lutym, gdy Trump wraz z wiceprezydentem USA JD Vancem przed kamerami oskarżali ukraińskiego prezydenta o brak wdzięczności za wsparcie USA. Tuż po rozmowie obaj wyszli osobno na Plac Świętego Piotra. Wiele osób na placu biło brawo na widok Zełenskiego.

Papież Franciszek chciał być pochowany w drewnianej trumnie Zdjęcie: Dan Kitwood/Getty Images

Prezydent Niemiec sceptycznie o spotkaniach

Kanclerz Scholz również krótko rozmawiał z prezydentem USA w Rzymie, co potwierdziły niemieckie kręgi rządowe. Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie od czasu objęcia urzędu przez Trumpa w styczniu. Prezydent USA spotkał się również na krótko z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, z którą w najbliższym czasie ma dojść do rozmów, jak poinformowała jej rzeczniczka.

Byłoby to pierwsze spotkanie UE-USA na najwyższym szczeblu od czasu objęcia urzędu przez Trumpa w styczniu. Stosunki między USA a UE uległy znacznemu pogorszeniu z powodu konfliktu wokół wprowadzonych przez amerykańskiego prezydenta ceł oraz prób nakłonienia Ukrainy do daleko idących ustępstw na rzecz Rosji w celu zakończenia wojny.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził swój sceptycyzm w odniesieniu do tego typu spotkań. – Nie powinniśmy pokładać zbyt wielu oczekiwań w tak zwanej dyplomacji pogrzebowej – powiedział Steinmeier w Rzymie. Zaznaczył, że oczywiście przy takich okazjach istnieją możliwości krótkich rozmów. – Ale w rzeczywistości odradzałbym oczekiwanie, że główna polityka zagraniczna będzie prowadzona tutaj na obrzeżach tych ceremonii pogrzebowych – dodał.

Dziesiątki tysięcy wiernych żegnało papieża Franciszka w drodze do bazyliki Santa Maria MaggioreZdjęcie: DAMIEN MEYER/AFP/Getty Images

Franciszek jako budowniczy mostów

Elity polityczne, które tak często wzywał do dialogu i współpracy, przybyły z ponad 150 krajów. W kardynale dziekanie Giovannim Battiście Re, który przewodniczył nabożeństwu żałobnemu, Franciszek znalazł godnego reprezentanta swoich obaw: „W obliczu wielu wojen toczących się w tych latach, z ich nieludzkimi okrucieństwami, niezliczonymi ofiarami śmiertelnymi i niezmierzonymi zniszczeniami, papież Franciszek nieustannie podnosił głos, aby prosić o pokój i wzywać do rozsądku, do uczciwych negocjacji w celu znalezienia możliwych rozwiązań" – przypomniał Re w niezwykle mocnym kazaniu. Odniósł się do wezwania Franciszka do budowania mostów, a nie murów.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Ubodzy i migranci żegnają Franciszka

W obecności ponad 250 000 osób Re wspominał Franciszka, który zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, jako spontanicznego papieża z temperamentem i nieformalnym sposobem bycia. Był papieżem, który „był wśród ludzi”. Kolejne ćwierć miliona osób pożegnało głowę Kościoła katolickiego osobiście w ciągu ostatnich kilku dni. Zmarły papież spoczywał w Bazylice Świętego Piotra od środy rano do piątku wieczorem. A podczas jego ostatniej podróży przez centrum Rzymu, dziesiątki tysięcy ludzi ustawiło się również na sześciokilometrowej trasie do Bazyliki Santa Maria Maggiore, gdzie Franciszek został złożony do grobu.

Zdjęcie: Christoph Strack/DW

Wiele osób czekało również od samego rana w bazylice Santa Maria Maggiore, a naprzeciw kościoła wywieszono ogromny transparent: „Grazie Francesco". Krótko po wpół do dwunastej przed Santa Maria Maggiore ustawiły się formacje honorowe: siły bezpieczeństwa w paradnych mundurach oraz grupa ubogich, migrantów, osób transpłciowych, ofiar handlu ludźmi i przedstawicieli społeczności romskiej, którym pozwolono oddać ostatni hołd papieżowi. Papież po raz ostatni zatrzymał się przed swoją ulubioną ikoną „Salus populi Romani", przed którą tak często się modlił.

AFP,dpa,KNA/sier