1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zespół Jogiego Löwa chce przełamać złą passę

Bartosz Dudek12 października 2012

Mecz z Irlandią w piątek (12.10) w Dublinie w ramach kwalifikacji do MŚ będzie dla niemieckiej jedenastki ciężkim testem. Trener Löw zachowuje spokój, chociaż musi niejedno zmienić w ustawieniu obrony w drużynie.

Hamburg/ Fussball, Deutsche Nationalmannschaft, Abschlusstraining, Montag (14.11.11), Imtech-Arena, Hamburg: Bundestrainer Joachim Loew (r.) gestikuliert neben den Nationalspielern Lukas Podolski (v.l.), Dennis Aogo und Mario Gomez. Deutschland trifft am Dienstag (15.11.11) in Hamburg auf die Niederlande. Foto: David Hecker/dapd
Zdjęcie: dapd

Dwaj szybcy i suwerenni obrońcy w środku pola oraz dwaj zwinni na skrzydłach- tak wyglądać ma perfekcyjna obrona w niemieckiej reprezentacji, o którą zabiega Jogi Löw od początku, kiedy przejął stołek trenera kadry. Niestety podobnie, jak innym trenerom na świecie tyko od czasu do czasu udaje mu się zbliżyć do tego ideału. Przyczyna jest prosta: Jogowi Löw brakuje utalentowanych obrońców.

W meczu z Irlandią nie zagra kapitan drużyny Phillip Lahm, który jest zawieszony, a Mats Hummels i Lars Bender są kontuzjowani. Niemiecki selekcjoner ma niewielkie pole manewru: Jerome Boateng przejdzie z pozycji środkowego obrońcy na prawe skrzydło, lewe skrzydło przejmie Marcel Schmelzer z Borussii Dortmund. Na obronie w środku pola zagrają Per Mertesacker i Holger Badstuber.

Irlandczycy waleczni, ale technicznie nienajlepsi

Mecz z irlandzką reprezentacją na pewno nie będzie przykładem piłkarskiego baletu na trawie, a raczej twardym pojedynkiem. – Irlandczycy są waleczni, ale ich technika pozostawia wiele do życzenia. Musimy wytrzymać - mówi Toni Kroos z Bayernu Monachium. Bastian Schweinsteiger jest przekonany, że „mecz z irlandzką drużyną kosztować będzie maksimum wysiłku”.

- Jeśli przyciśniemy niemiecką obronę, zespół ten może mieć poważne problemy – uważa asystent trenera Irlandii Marco Tradelli.

Podolski jako lewoskrzydłowy obrońca

Lukas Podolski strzelił w Arsenale 4 gole i miał 2 asystyZdjęcie: AP

Lukas Podolski planuje zdobycie co najmniej 3 punktów. Jaki przy tym będzie jego udział, trudno ocenić. Po spadku 1FC Koeln do drugiej ligii i nienajlepszym występie piłkarza w Mistrzostwach Europy, stracił on stałe miejsce w reprezentacji Niemiec. Ale dobry start w londyńskim klubie FC Arsenal pozwolił mu ponownie uwierzyć w swoje możliwości. – Chcę grać i akceptuję każdą decyzję trenera – powiedział Lukas Podolski.

Zawodnik odzyskał też dobry nastrój. Ponieważ Jogi Löw gotów jest ustawić go w centrum ataku, jako alternatywę do Miro Klose, Podolski podkreśla z humorem swą piłkarską dyspozycyjność. - Czy na lewym czy na prawym skrzydle, lub w środku – trener sam musi się zdecydować. Trenuję również na pozycji lewoskrzydłowego obrońcy- komentuje piłkarz.

Hendrik Heinze/ Alexandra Jarecka

red.odp.: Małgorzata Matzke