1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zjazd protestantów bez tabu. "Rysujemy sromy"

22 czerwca 2019

Wokół Niemieckiego Zjazdu Ewangelików w Dortmundzie zrobiła się medialna wrzawa nie ze względu na tak doniosłe tematy jak wiara czy ochrona klimatu, ale ze względu na tematy "poniżej pasa".

Dortmund | Workshop Vulven Malen zum Kirchentag
Zdjęcie: Imago Images/T. Lohne

Poruszenie wywołały przede wszystkim warsztaty rysowania sromów. Kobiece genitalia i kobiecy orgazm to tematy, jakich nikt właściwie nie spodziewałby się w programie kościelnego zjazdu. Już na przedpolu tej ważnej, 4-dniowej imprezy, odbywającej się co dwa lata, na zmianę ze Zjazdem Niemieckich Katolików, pojawiło się w sieci mnóstwo szyderczych komentarzy.

Kościół katolicki jest w mediach na celowniku ze względu na pedofilię i celibat. Przed zjazdem protestantów w Dortmundzie głośno zrobiło się wokół warsztatów pod chwytliwym tytułem „Rysujemy sromy”.

„Nie jestem żadną cnotką, ale co to za idiotyzm?” – napisał ktoś na Twitterze i był to jeszcze jeden z oględniejszych komentarzy.

Tędy droga na warsztaty rysowania sromówZdjęcie: Imago Images/T. Lohne

Wsparcie kobiet

Ponieważ w mediach huczało na ten temat, wejściówki na warsztaty w Miejskim Teatrze w Dortmundzie rozeszły się błyskawicznie.

Około 30 kobiet - kilka młodszych i kilka już w zaawansowanym wieku - w piątek po południu dostało się na te zagadkową imprezę. Między innymi 31-letnia teolożka Hanna Jacobs, która przyznaje że przyszła tu z ciekawości. Inne uczestniczki wyjaśniały, że chcą dowiedzieć się czegoś więcej o związkach seksualności i duchowości. Niektóre z nich pracują z w poradnictwie i placówkach pomocy dla kobiet, także z seksualnymi traumami.

Prowadząca warsztaty Lea Klischat studiuje w Halle teologię ewangelicką. Wrzawa wokół warsztatów rysowania sromów bardzo ją nuży.

– Jeżeli w każdej szkole na ścianach toalet nabazgrane są penisy, to dlaczego takim skandalem jest rysowanie kobiecych sromów? – pyta, wyjaśniając, że warsztaty te pomyślane są jako uświadomienie i wsparcie dla kobiet.

– Atmosfera była bardzo luźna i nasycona zaufaniem – opowiada teolożka Hanna Jacobs.

Uczestniczki na podstawie rysunków analizowały budowę kobiecych zewnętrznych narządów płciowych, potem każda miała narysować kredkami własną wersję sromu.

– Zaczęłam odczuwać taką pewność siebie, kiedy rozmawiałam z obcymi kobietami o sromach – mówi Hanna. – To było jak akt wyzwolenia, kiedy na luźie i otwarcie mówi się o czymś, co powinno być właściwie normalne, ale w społeczeństwie wciąż uważane jest za tabu.

Teolożka Hanna Jacobs ze swoim rysunkiemZdjęcie: Imago Images/T. Lohne

Gest męskiej solidarności

Na warsztaty nie dostały się Natalia i Marlena. Dwie młode kobiety z małej parafii koło Berlina, które też przyjechały do Dortmundu. Już w roku 2017 na Zjeździe Ewangelików w Berlinie na ogromnym mobilnym kościele namalowały pokaźnych rozmiarów srom w stylu sylwetki Madonny. Także wtedy reakcje były już bardzo mieszane – opowiadają dziewczyny, wyjaśniając, jak ważne jest dla nich wsparcie kobiet i oświecone podejście do kobiecych narządów płciowych.

Na zjazd przyjechały z dwoma kolegami. Jonah i Janko na chodniku przed teatrem w Dortmundzie rysowali kredą duże penisy i sromy. W geście solidarności – jak wyjaśniali.

Spontaniczne rysunki na chodniku przed teatremZdjęcie: Imago Images/T. Lohne

Temat jak każdy inny

Przewodniczący Niemieckiego Zjazdu Ewangelików Hans Leyendecker broni tej szczególnej oferty w programie zjazdu.

– Zupełnie błędnie skandalizowano te warsztaty – powiedział, zaznaczając, że zjazd kościelny zajmuje się po prostu wszystkim, co dotyczy społeczeństwa.

Warsztaty rysowania sromów nie były jedną ofertą „poniżej pasa”. W hali nr. 5 na stoisku 21 swoją ofertę przedstawiał też pierwszy chrześcijański sklep erotyczny w Internecie.

Już od pierwszego dnia zjazdu był on magnesem dla publiczności, która pod szyldem „Kochajmy się piękniej”  podziwiała erotyczne gadżety, wibratory, prezerwatywy, żele, olejki do masażu i perfumy z feromonami.

Jak wyjaśniają organizatorzy tej prezentacji, nie handlują oni tanim erotyzmem, tylko ich oferta na wzbogacać życie seksualne par.

Można przypuszczać, że równie dużym zainteresowaniem cieszyć będzie się także forum dyskusyjne pt. „Lepszy orgazm” w sobotnie popułudnie.

epd/ma