Zjazd SPD. Niemieccy socjaldemokraci modernizują się
9 grudnia 2017Niemieccy socjaldemokraci zainicjowali proces daleko idących reform swojej partii. Na zakończonym w sobotę (9.12.2017) w Berlinie trzydniowym zjeździe partii delegaci uzgodnili między innymi korzystanie z nowych możliwości uczestniczenia w pracy partii, na jakie pozwala digitalizacja. Członkowie SPD mieliby w ten sposób większy wpływ na podejmowanie decyzji na poziomie federalnym, także decyzji personalnych. Zjazd partii tylko jednak zaawizował zmiany, o szczegółach i sposobach wcielenia ich w życie będą się jeszcze toczyły rozmowy.
– Odnowimy partię – zapewnił w swoim końcowym wystąpieniu szef SPD Martin Schulz. Pochwalił „ożywioną dyskusję” toczącą się na zjeździe, chociaż nie zgadzał się „z jej wszystkimi punktami”.
Dewaluacja partyjnych dołów?
Nowy sekretarz generalny SPD Lars Klingbeil podkreślił, że „SPD musi być bardziej otwarta i zdigitalizowana”. Dotychczasowy rzecznik partii, ekspert IT Klingbeil zaproponował utworzenie aplikacji SPD z informacjami dla nowych i obecnych członków partii. Zastrzeżenia dotyczące tych propozycji unowocześnienia partii skontrował stwierdzeniem, iż „musimy podważać także obowiązujące do dzisiaj kwestie”.
Kontrowersje budziły na przykład planowane fora dyskusyjne, za których pomocą członkowie partii mogliby wnosić swój wkład w pracę SPD. Część delegatów wyrażała obawy, że takie grupy dyskusyjne w Internecie zdewaluowałyby rolę lokalnych grup SPD i już istniejących partyjnych grup roboczych.
Równouprawnienie i rola młodych
Innym tematem zawartym w oświadczeniu końcowym zjazdu jest „bardziej przyjazne rodzinie” ukształtowanie czasu posiedzeń gremiów partii. Partyjne doły domagają się też, by została zrewidowana praca komisji wniosków na zjazdach partii, która wstępnie klasyfikuje i zaleca składane wnioski. Jak naciskali delegaci, powinno się to odbywać w „bardziej zrozumiały sposób”.
Za jeden z ważnych celów partii jej sekretarz generalny wymienił równouprawnienie kobiet, opowiedział się wręcz na utworzeniem w centrali SPD „sztabu ds. równouprawnienia”. – Nie powinny odbywać się dłużej dyskusje, w których na podium siedzi sześciu mężczyzn – stwierdził Klingbeil. Podobnie partia musi zwracać uwagę na to, by „w większym stopniu byli reprezentowani w naszych strukturach młodzi”.
Młodzi Socjaliści (Jusos) wnioskowali o zagwarantowanie im przedstawicielstwa w wiodących gremiach partyjnych. Tak daleko partia jednak nie zamierzała pójść, wniosek został odrzucony. Młodzieżówka SPD domaga się także lepszego wyposażenia organizacyjnego i finansowego, bowiem „często to właśnie młodzi prowadzą w terenie kampanie wyborcze”.
Dialog ze wschodem Niemiec
SPD zamierza w większym niż dotąd stopniu zabiegać o wzmocnienie swojej obecności w regionach, gdzie jest słabo reprezentowana, przede wszystkim na wschodzie Niemiec. Lars Klingbeil zapowiedział cykl debat, które jesienią 2018 ma uwieńczyć „Konwent Wschodni SPD”. – Musimy dyskutować o tym, jak możemy znowu umocnić się w landach wschodnioniemieckich – podkreślił Klingbeil.
Przewidziane jest też powołanie pełnomocnika partii ds. Wschodu. Ma nim być szef saksońskiej SPD Martin Dulig. – Dyskutując o wschodzie Niemiec nie możemy tylko mówić o przeszłości – ostrzegał Dulig jeszcze przed zjazdem partii w Berlinie. Nawet, jeżeli konieczne jest rozliczenie błędów popełnionych po zjednoczeniu Niemiec, jest ważne, by Zachód i Wschód „rozmawiały z sobą i uczyły się od siebie nawzajem”. Wiele problemów, które występują na terenie byłej NRD „uprzedziły zjawiska obserwowane także w landach zachodnioniemieckich”.
Podczas trzydniowego zjazdu partii blisko 600 delegatów SPD wybrało nową czołówkę partii. Tematem dyskusji było też podjęcie rozmów z CDU i CSU na temat kontynuacji koalicji rządowej. Zjazd partii dał wprawdzie zielone światło, ale ostateczną decyzję dotyczącą możliwych rozmów koalicyjnych ma podjąć nadzwyczajny zjazd SPD.
Elżbieta Stasik / AFPD