Kariera polityczna Hansa Koschnicka wyraźnie dzieliła się na dwa etapy. Najpierw przez 18 lat był burmistrzem Bremy, potem szefem niebezpiecznej misji Unii Europejskiej w Bośni. Był wielkim przyjacielem Polski i inicjatorem ożywienia współpracy i partnerstwa obydwu krajów.

W dniu, gdy nadeszła wiadomość o śmierci 87-letniego polityka SPD jako pierwsi zareagowali polityczni liderzy w Niemczech.

„Jego zaangażowanie na rzecz pokoju, stabilności i sprawiedliwego świata pozostanie niezapomniane” - powiedział z uznaniem szef dyplomacji Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Prezydent Niemiec Joachim Gauck w liście kondolencyjnym określił zmarłego mianem „człowieka z pasją walczącego o demokrację”.

Najmłodszy premier rządu landowego w RFN

Kariera polityczna Hansa Koschnicka rozpoczęła się w 1955 r., gdy zabiegał w potężnej wówczas jeszcze SPD o mandat w Senacie (rząd krajowy - red.) Bremy – i to z powodzeniem.

- Socjaldemokraci rozglądali się za jakimś „młodym bohaterem”, który otworzyłby partii polityczną perspektywę na przyszłość - jak przyznał kiedyś sam Koschnick w wywiadzie dla „Weser Kurier”. Żartował, że zdecydowano się na jego kandydaturę, bo jako jedyny "kandydat w krótkich spodniach", sprawiał najbardziej młodzieńcze wrażenie.

Od 1967 do 1985 był burmistrzem Bremy a tym samym szefem rządu tego najmniejszego niemieckiego kraju związkowego. Nota bene - najmłodszym w historii RFN - miał wtedy 38 lat.

Przez cztery lata, od 1975 do 1979, był wicekanclerzem w rządzie SPD i zastępcą Willy'ego Brandta.

W roku 1985 na własne życzenie ustąpił ze stanowiska szefa Senatu Bremy.

W latach 1987–1994 był bezpośrednio wybranym posłem do Bundestagu. Pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i był uważany za kandydata na szefa niemieckiego MSZ.

Powrót na scenę polityczną - i to międzynarodową.

W latach 1994 do 1996 Hans Koschnick był z ramienia UE koordynatorem ds. odbudowy zniszczonego podczas działań wojennych miasta Mostar i pełnomocnikiem rządu RFN ds. Bośni. Dwukrotnie był tam celem zamachów terrorystycznych.

W 1996 r. w Mostarze rozwścieczony tłum pod przywództwem burmistrza Brajkovicza otoczył jego służbowy samochód. Przez godzinę Koschnick siedział uwięziony w samochodzie podczas gdy Chorwaci walił w jego pojazd kijami i laskami krzycząc: „Przepędzić tego Niemca!”. W kierunku samochodu oddano siedem strzałów na wysokości głowy. Gdyby Koschnick wyszedł na zewnątrz, padłby ofiarą linczu.

Pojednanie Niemiec z Izraelem i Polską

Od stycznia 2000 do grudnia 2005 Hans Koschnick był przewodniczącym niemiecko-polskiej grupy parlamentarnej w Bundestagu i prezesem prezydium Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadzie

Zainicjowana przez niego umowa o partnerskiej współpracy Wolnego Hanzeatyckiego miasta Brema i Gdańska, była pierwszą tego rodzaju umową między PRL i zachodnimi Niemcami i ma do dzisiaj wagę symbolu dla współpracy polsko-niemieckiej na poziomie społeczeństw.

8 września 1994 Rada Miasta Gdańska w uznaniu jego zasług dla współpracy polsko-niemieckiej nadała mu tytuł Honorowego Obywatela miasta.

epd / Małgorzata Matzke