1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimatGlobalnie

Zmiany klimatyczne szkodzą bardziej kobietom niż mężczyznom

5 października 2022

Kobiety są bardziej narażone na takie zmiany klimatyczne jak susze, czy powodzie niż mężczyźni. Badania naukowe pokazują powody tej nierówności między płciami.

Chiny: Kobieta z dzieckiem na plecach podczas powodzi w Zhengzhou
Katastrofy klimatyczne pogłębiają istniejącą dyskryminacjęZdjęcie: Aly Song/REUTERS

Huragany, które na wybrzeżach niszczą całe wioski rybackie, potężne pożary, trawiące połacie ziemi i lasów, a także długotrwałe susze, które niszczą całe plony i powodują gwałtowny wzrost cen na zboża – tego typu ekstremalne zjawiska pogodowe stają się coraz bardziej powszechne w wyniku zmian klimatycznych. Jednak ich skutki mają bardzo odmienny wpływ na mężczyzn i kobiety.

Gdy w 1991 roku cyklon „Gorki” uderzył w wybrzeże Bangladeszu, zginęło dziewięć razy więcej kobiet niż mężczyzn. Podczas ogromnych pożarów buszu w Australii w 2009 roku musiało być ewakuowanych dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn. A gdy w 2016 roku z powodu suszy głodowały dwa miliony ludzi w Kenii, to właśnie kobiety jako ostatnie otrzymywały pomoc żywnościową.

Od dziesięcioleci eksperci ostrzegają, że tradycyjne pojmowanie ról płci sprawia, że ludzie są bardziej podatni na ekstremalne zjawiska pogodowe. Politycy długo ignorowali te ostrzeżenia. Obecnie są zmuszeni do brania pod uwagę tej kwestii i do zadawania sobie pytania, jak zmniejszyć nierówności, które nieustannie coraz bardziej się pogłębiają.

– Kryzys klimatyczny zagraża przede wszystkim biednym warstwom ludności, które nie mają wpływu na procesy polityczne – mówi Lisa Schipper, współautorka tymczasowego raportu opublikowanego w lutym przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC). – W większości krajów kobiety nie mają wpływu na podejmowane decyzje o zasadniczym znaczeniu dla ich życia. Dotyczy to również dyskusji na temat wykorzystania i używania zasobów. Większość kobiet nie może współdecydować w tych kwestiach.

Kobiety rzadko posiadają własny kawałek ziemi, co powoduje, że w okresach suszy są bardziej narażone na głódZdjęcie: Alkis Konstantinidis/REUTERS

Zmiany klimatyczne pogarszają sytuację kobiet

Kobiety, ze względu na swoją płeć, znajdują się często na marginesie życia społecznego. Z tego też powodu posiadają mniejsze możliwości przystosowania się do zmian klimatu lub przezwyciężania ich niekorzystnych wpływów. Wniosek taki jest wynikiem szeroko zakrojonego przeglądu literatury naukowej na temat skutków zmiany klimatu i zachowań adaptacyjnych ludzi.

Kobiety są często mniej zamożne, a ich potrzeby nie są brane pod uwagę przez decydentów politycznych, czyli mężczyzn. To z kolei sprawia, że ​​kobiety stają się bardziej narażone na dyskryminację.

W wielu kulturach zaopatrywanie rodziny w wodę to obowiązek kobiety. Jednak w okresach suszy kobiety i dziewczęta są zmuszone zdobywać wodę z coraz bardziej oddalonych obszarów. Często wychodzą przed świtem i wracają dopiero późnym wieczorem. Jednak w ciemności są bardziej narażone na ryzyko doświadczenia przemocy seksualnej.

Dłuższe drogi do miejsc z wodą kosztują również coraz więcej czasu. W konsekwencji oznacza to mniejsze ilości wody dostępnej dla rodzin. W kulturach, w których mężczyźni jedzą i piją jako pierwsi, niewiele pozostaje dla kobiet. Jednakże w okresie menstruacji kobiety potrzebują odpowiedniej ilości wody do higieny osobistej, co w okresach suszy staje się coraz trudniejsze. Dziewczęta nie mogą często właśnie z tego powodu chodzić do szkoły.

Podobnie wyglądają konsekwencje dla kobiet, gdy ekstremalna pogoda wywołuje podtopienia i powodzie. Ludzie tracą domy, zniszczeniu ulegają toalety, brakuje środków higienicznych. W krajach, w których menstruacja jest tematem tabu, stanowi to dodatkowy problem dla kobiet. Według badania przeprowadzonego w 2020 roku w Bangladeszu przez szwajcarskie czasopismo naukowe „Frontiers in Water”, dwie trzecie kobiet w tym kraju nie jest w stanie pracować przez sześć dni w miesiącu. W okresie menstruacyjnym nie mają bezpiecznego miejsca na zmianę i pozbycie się swoich artykułów higienicznych używanych do tego celu.

W wielu krajach kobiety nie umieją pływać. To zwiększa ryzyko ich śmierci podczas powodzi w obszarach nadmorskich.Zdjęcie: Mahmud Hossain Opu/AP/picture alliance

Role związane z płcią mogą mieć również śmiertelne skutki dla mężczyzn

Niektóre skutki ekstremalnych warunków pogodowych jednak znacznie bardziej dotykają mężczyzn niż kobiety. Na przykład w Stanach Zjednoczonych prawdopodobieństwo zgonu z powodu chorób związanych z oddziaływaniem wysokich temperatur jest dwa razy większe w przypadku mężczyzn niż kobiet. Ciężkie prace fizyczne w rolnictwie czy budownictwie są z reguły wykonywane przez mężczyzn.

Większość ofiar śmiertelnych podczas straszliwych pożarów w Australii w lutym 2009 roku stanowili mężczyźni. Wielu z nich zbyt długo próbowało ratować swoje domy przed płomieniami. Jak wynika z badań opublikowanych w 2016 roku w czasopiśmie „Geographical Research”, zbyt późno posłuchali własnych rodzin lub przyjaciół wzywających ich do ewakuacji.

Wpływy zmian klimatycznych na osoby transpłciowe nie zostały jak dotąd dokładniej zbadane. W krajach, w których dostępne są dane na ten temat, naukowcy odkryli, że ludzie ci częściej są bezdomni niż osoby nietranspłciowe i spotykają się z dyskryminacją pod względem dostępu do opieki zdrowotnej. Z tego powodu osoby te mogą być bardziej narażone na ekstremalne zjawiska pogodowe takie, jak upały lub burze.

Tradycyjne role płciowe zwiększają presję na mężczyzn, aby chronili dobytek w niebezpiecznych sytuacjachZdjęcie: David McNew/Getty Images

Jak osiągnąć sprawiedliwą pod względem płci adaptację do zmian klimatu?

W paryskim porozumieniu klimatycznym z 2015 roku szefowie państw i rządów nie tylko zgodzili się ograniczyć globalne ocieplenie do średnio 1,5 stopnia w stosunku do epoki przedprzemysłowej, lecz także uzgodnili bardziej sprawiedliwe traktowanie płci w kwestiach zmian klimatu, które powinno być oparte na najlepszej dostępnej wiedzy naukowej.

Możliwe jest to poprzez przekształcenie systemów wciąż opartych na zakorzenionych nierównościach. Według raportu IPCC należałoby także na nowo ustalić stosunki dotyczące sprawowania władzy. Musiałoby to oznaczać bardziej równomierny podział bogactw i zasobów oraz zapewnienie sprawiedliwej reprezentacji społecznej w decyzjach związanych z polityką ochrony środowiska.

„Jak dotąd niewiele jest jednak dowodów empirycznych na taką zmianę”, jak napisano w raporcie. Postępy w tym zakresie są bardzo powolne. Odpowiedni udział kobiet w projektach adaptacyjnych autorzy stwierdzili jedynie w pojedynczych przypadkach. To samo dotyczy uwzględniania kwestii płci w polityce klimatycznej poszczególnych krajów.

– To, co napisaliśmy w naszym raporcie, nie było niczym nowym – mówi Martina Caretta, współautorka raportu IPCC. – Jako naukowca frustruje mnie jednak to, że nie podjęto żadnych kroków w celu poprawy reprezentacji kobiet we władzach.

Ruch protestów klimatycznych „Piątki dla przyszłości” jest kierowany głównie przez kobietyZdjęcie: Michael Sohn/AP/picture alliance

Kobiety postępują bardziej ekologicznie niż mężczyźni

Większa równość kobiet i mężczyzn może przyczynić się do spowolnienia zmian klimatycznych. Kobiety są bowiem w znacznie mniejszym stopniu odpowiedzialne za szkodliwe emisje od mężczyzn. Według poszerzonego raportu IPCC na temat rozwiązań klimatycznych z kwietnia tego roku, kobiety jedzą mniej mięsa i rzadziej używają samochodów. Na przykład w Niemczech i Szwecji mężczyźni zużywają od 8 do 22 procent więcej energii niż kobiety.

– Kobiety postępują często bardziej ekologicznie – mówi Minal Pathak, czołowa naukowiec w IPCC. Jednak często wynika to z faktu, że kobiety posiadają mniejsze uprawnienia do działań prowadzących do zanieczyszczenia środowiska. – Stąd też nie jest to z reguły świadoma decyzja kobiet.

Jednak według raportu IPCC zanieczyszczenie dwutlenkiem węgla jest mniejsze w krajach, w których kobiety mogą współdecydować w sferze polityki. Poza tym kobiety, w większym stopniu niż mężczyźni, przyczyniają się do przemian strukturalnych. Według badań naukowych przeprowadzanych w takich krajach jak Szwecja, Uganda, Indie czy Filipiny, wśród liderów ruchu protestu klimatycznego „Fridays for Future” jest zdecydowanie więcej kobiet i dziewcząt niż mężczyzn.

Istnieją również przykłady krajów, w których kobiety utrudniają lub utrudniały prowadzenie polityki klimatycznej. Na przykład rząd byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel zablokował reformy w przemyśle samochodowym UE. Jednak zdaniem naukowców polityka prowadzona przez kobiety jest mniej szkodliwa dla środowiska niż polityka mężczyzn.

Raport pokazuje również, że kobiety traktują zmiany klimatyczne jako priorytetowe we wszystkich obszarach życia społecznego: wyborach władz, organizacji pracy, robieniu zakupów i działaniach na rzecz swoich społeczności. Są zaangażowane w ochronę środowiska bardziej niż mężczyźni i rzadziej negują zmiany klimatu.

Jeżeli zwiększony zostanie udział kobiet oraz ich możliwości w polityce, wówczas automatycznie ulegnie poprawie ochrona klimatu – wnioskuje Minal Pathaka. – W krajach, w których kobiety mają silniejszy, głos, silniejszy pod względem politycznym, szybciej wprowadzana jest ochrona przed zmianami klimatycznymi.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>