1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaNiemcy

Znany piłkarz przed sądem. Sprawa dotyczy nieżyjącej Polki

9 sierpnia 2024

Przed sądem w Berlinie toczy się sprawa przeciwko byłemu piłkarzowi reprezentacji Niemiec. Sprawa dotyczy jego związku z Polką.

Jerome Boateng
Jerome BoatengZdjęcie: Jeff Pachoud/AFP/dpa/picture alliance

Pochodząca z Polski modelka Kasia Lenhardt nie żyje, ale jej matka walczy w jej imieniu. Sprawa, która toczy się przed Wyższym Sądem Krajowym w Berlinie, dotyczy wypowiedzi byłego piłkarza niemieckiej reprezentacji Jerome Boatenga na temat Kasi Lenhardt, swojej byłej partnerki.

Wywiad i zarzuty

Kasia Lenhardt była finalistką programu „Germany's Next Top Model” w 2012 roku, a kilka lat później związała się z Boatengiem. Na początku lutego 2021 roku Boateng poinformował o rozstaniu.

W wywiadzie, który piłkarz udzielił w tym czasie dziennikowi „Bild”, wysunął poważne zarzuty wobec swojej byłej dziewczyny. Mówił o kłótniach, chęci zniszczenia go, szantażu, alkoholizmie i rozpowszechnianych kłamstwach w mediach społecznościowych.

Tydzień po ukazaniu się wywiadu, 9 lutego Kasia Lenhardt odebrała sobie życie.

Zakaz wypowiedzi

Teraz jej matka występuje przeciwko 35-letniemu Boatengowi. Już w listopadzie 2021 roku Sąd Krajowy w Berlinie zakazał byłemu piłkarzowi reprezentacji Niemiec powtarzania wypowiedzi, jakoby Kasia Lenhardt rozpowszechniała o nim kłamstwa. Obecnie matka modelki domaga się zakazania Boatengowi powtarzania pięciu kolejnych wypowiedzi na temat jej nieżyjącej córki. Sprawa toczy się już w drugiej instancji.

Kasia Lenhardt w 2018 rokuZdjęcie: Frederic Kern/Geisler-Fotopress/picture alliance

Podczas rozprawy sąd wyraził wątpliwości co do powodzenia pozwu. Chodzi o tzw. pośmiertne prawa osobiste. Aby móc je wyegzekwować po śmierci, konieczne są – zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem – „rażące naruszenia” dóbr osobistych.

– Tutaj mężczyzna źle się wyraża o swojej byłej dziewczynie. To jest krzywdzące – powiedział sędzia Oliver Elzer. Senat jednak jest zdania, że wypowiedzi te nie noszą znamion „rażącego naruszenia”.

Możliwa ugoda?

Sędzia stara się osiągnąć polubowne zakończenie sprawy i zaproponował ugodę: Boateng miałby wydać oświadczenie o zaniechaniu, a powódka pokryć koszty obecnego postępowania. Adwokaci obu stron zareagowali powściągliwie, ale chcą skonsultować się ze swoimi klientami. Jeśli w ciągu najbliższych kilku tygodni nie dojdzie do ugody, sąd wyda wyrok.

Kwestią sporną jest m.in. to, jak daleko powinna pójść ta ugoda. Z punktu widzenia powódki może być ona brana pod uwagę tylko wtedy, gdy Boateng złoży tzw.oświadczenie o zaniechaniu z klauzulą kary. Innymi słowy: jeśli nie podporządkuje się, będzie musiał zapłacić grzywnę. Sąd może przewidzieć kwotę 25 tys. euro.

Wywiad był „wielkim błędem”

Adwokatka Boatenga Stephanie Vendt ponownie wyjaśniła w sądzie, że piłkarzowi jest przykro z powodu wywiadu i nie zamierza powtarzać tamtych wypowiedzi. Rzecznik Boatenga Thomas Knipp wyjaśnił po rozprawie w Berlinie w czwartek 9 sierpnia, że Boateng jest świadom, iż tamten wywiad był „wielkim błędem”. Miał on miejsce na tle sporu o prawo Boatenga do opieki nad dziećmi z innego związku. W przeszłości Boateng przeprosił za wywiad rodzinę Kasi Lenhardt.

Ostatnio inny proces Boatenga trafił na pierwsze strony gazet. Sąd Krajowy w Monachium upomniał go za umyślne uszkodzenie ciała swojej byłej żony i nałożył grzywnę w zawieszeniu (40 stawek dziennych w wysokości 5 tys. euro każda). Były piłkarz musi zapłacić 200 tys. euro kary, jeśli naruszy warunki. Prokuratura w Monachium nie zgadza się jednak z wyrokiem i złożyła apelację.

(DPA/dom) 

Deutsche Welle ostrożnie relacjonuje przypadki samobójstw, ponieważ istnieją sygnały, że pewne sposoby informowania mogą prowadzić do naśladownictwa.

Jeśli cierpisz z powodu poważnego napięcia emocjonalnego lub myśli samobójczych, nie wahaj się szukać profesjonalnej pomocy. Informacje o tym, gdzie można ją znaleźć, są dostępne na stronie internetowej: https://www.befrienders.org/ (m.in. po angielsku i ukraińsku, ale nie po niemiecku i nie po polsku). 

W Niemczech i Polsce można skorzystać z porady telefonicznej. W Niemczech można dzwonić na bezpłatne numery 0800/111 0 111 oraz 0800/111 0 222.

W Polsce działają m.in. takie bezpłatne numery: 800 70 2222 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym, 800 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, 800 100 100 – telefon anonimowej pomocy dla rodziców i nauczycieli, którzy potrzebują wsparcia i informacji w zakresie przeciwdziałania i pomocy psychologicznej dzieciom.

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>